Niezdecydowani Nowojorczycy
Solidnie walczy na tablicach oraz ma zadatki na znakomitego obrońcę. Jednak właśnie w defensywie potrafi odpuścić i to obok wątłego umięśnienia stanowi jego największą wadę. Taka chudsza wersja Andrew Boguta lub dobry zamiennik na braci Gasol. Sądzę, że Phil właśnie ku niemu będzie się skłaniał podczas draftu.
[vsw id=”YbMysT3TV3A” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Szczerze? Nie sądzę by Marc Gasol lub LaAmrcus Aldridge zechcieli w lipcu zasilić szeregi Nowojorczyków, zatem któryś z ww. dwójki byłby idealny.
A oto lista życzeń każdego fana Knicks i klika nazwisk, które mogą pokusić się o grę pod strzechami MSG:
Pierwszym z nich jest Goran Dragic. “Dragon” nie zamyka sobie żadnej opcji na nadchodzące lato. Jednak czy Derek Fisher zapanowałby nad jego wjazdami pod kosz? Goran jest znakomitym penetratorem pola 3 sekund, jednak nie o to chodzi w “triangle offense”. Idąc dalej tropem rozgrywających, bez kontraktu będzie również Rajon Rondo. Jednak co dalej z Calderonem i jego wysokim kontraktem?
Na SG są tylko dwie opcje, jednak prawdopodobnie zostaną tam gdzie są. Mowa o Dannym Greenie oraz Wesleyu Matthewsie. Spurs ani Blazers nie odpuszczą tak łatwo swoich podstawowych graczy, zatem pozostaje wiara w rozwój Hardawaya Jr, który pod nieobecność Shumperta oraz J.R Smitha powinien wskoczyć na wyższy poziom świadomości koszykarskiej. Na razie czekamy.
Na SF jest Melo, zatem nie ma co szukać jakiegoś wybitnego gracza. Można oczywiście wyobrazić sobie scenariusz gdzie Anthony jest przeniesiony na PF. Zatem Kawhi Leonard oraz Jimmi Butler za każde pieniądze jakie sobie zażyczą. Spurs oraz Bulls ich nie oddadzą zatem to koniec marzeń. Można podkupić też wytransferowanego Shumperta, jeżeli nie sprawdzi się w Cavs. Według ostatnich doniesień Tobias Harris za wszelką cenę chce zagrać w Knicks. Ja jako fan mówię głośne i stanowcze NIE.
Na silnym skrzydle idealny byłby Paul Millsap jednak nie kusi go blask wielkich miast, a patrząc na to, co się dzieje w Atlancie, tam właśnie pozostanie. Podkraść Draymonda Greena z Warriors byłoby największym marzeniem.
Center będzie wybrany w drafcie. Chyba, że Jax naprawdę nas zaskoczy i wybierze Emmanuela Mudiay’a lub D’Angelo Russella. Zatem poza modlitwami o Gasola można zaryzykować Grega Monroe lub Enesa Kantera. Obydwaj solidni i przydadzą się pod koszem.
Tak przedstawia się wariacka wizja Knicks oczami fana. A Wy jak myślicie? Kogo w drafcie wybierze Phil i kogo skusi do gry w Nowym Jorku?
[Przemek Orliński, Flagrant Foul]
a z jakiej racji oni mają ich wybrać? czy Boston przypadkiem nie ma ich picków? 🙂
Nie sądziłem, że ktokolwiek będzie miał gorszy bilans niż szóstki, myliłem się 🙁
Jacks coś wykombinuje, zobaczycie że Knicksi niedługo pójdą po pierścienia xD
to geniusz
Mam identyczny krawat co Phil na tym obrazku 😀
Krawat jeszcze z czasów Lakersów bo Fiolet i złoto 😀
Autor tego artykułu chyba często labował na j. polskim 🙂
A moze szosty pierscien Kobasa w Nowy Jorku, hehe…
Dlaczego nie dla Harrisa? Moim zdaniem chłopak ma duży potencjał.
Knicks na pewno zaszaleją po tym sezonie, kilka osób z obecnego składu się wywali, ale myślę że taki Galloway zostanie jako role player. Wiedząc jakim człowiekiem jest Jax raczej nie będzie się on wyrywał w stronę “gwiazdeczek” tylko przede wszystkim graczy z wysokim IQ koszykarskim, faktycznie jeżeli będą mieli jakiś wysoki pick, to pewnie któregoś z centrów wyłowią, ewentualnie jak będzie szansa to może na Mundiay’a się zdecydują. Uważam że na Aldridge’a nie ma szans bo w Portland jest naprawdę dobrze tak samo raczej Wes Matthews się nigdzie nie wybierze, ale Marc Gasol może się skusić wizją Mistrza Zen o pierścieniach 😀
Tak jak autor wydaje mi się, że mogą się skusić na Dragic’a bo nie dość że gość jest już gwiazdą to do tego z wysokim IQ koszykarskim, na PG może też wskoczyć Reggie Jackson, a Rondo raczej się już teraz nie ruszy z Dallas. Na SG raczej będą szkolić Hardaway’a jr, na SF Melo, na PF ciężko powiedzieć, ale może jakiś zdolny gość który nie koniecznie jest gwiazdą… przykładowo Brandon Bass, no i tak jak wcześniej powiedziałem i autor na C albo goście z draftu, albo po namowach Jax’a, Marc Gasol, Brook Lopez, lub nawet DeAndre Jordan w co trudno było by uwierzyć, ale różnie to bywa w świecie biznesu 😀
Galloway kot! musi zostać w NYK
Mam takie pytanko.
Co jest cenniejsze: Tytuł MVP sezonu regularnego czy finałów? I czy można do tych tytułów przyrównywać w ogóle tytuł MVP ASG
@EazyE
oczywiście, że tytuł MVP sezonu regularnego. Bo jest to nagroda za CAŁY SEZON regularny. Jest to nagroda niezwykle prestiżowa, dostaje ją najlepszy zawodnik Ligi. Nagroda MVP za All Star Game, jest chyba najniżej w hierarchii, bo to ASG, tam nie ma obrony. Czyli nic nadzwyczajnego. A nagroda MVP nba finals jest tuż przed nagrodą mvp asg. Ponieważ jest tam po prostu wybierany najlepszy zawodnik z drużyny mistrzowskiej(takiej,ktora wygra tytul).
W zeszłym roku wygrało Spurs – MVP został Leonard, ponieważ z całej ekpiy Spurs to on grał najlepiej.
@Combo przepraszam, ale jaki Regie Jackson? Jaki Lopez? Bass chyba na ławkę. Takie ruchy mogli by wykonać poplecznicy Dolana. Oddali by STATA i Air Bargnaniego za Lopeza + D-Willa/J.J i jeszcze by się cieszyli, że ich kontrakty zeszły z płacy. Lopez jest dobry, ale nie broni i jest łamliwy. Jackson to mały egoista, a taki nie jest potrzebny kiedy mamy Melo 😉 chociaż nawet Karmelek ostatnio dzieli się piłką. Jax nie podpisze byle kogo. Takim kimś jest właśnie DeAndre Jordan. Może do poskakania w Lob City jest ok, ale od ułożonej koszykówki się nie nadaje. Nazwiska które wypisałem są tylko marzeniem kibica Knicks, jednak starałem się wybrać graczy odpowiednich do trójkątów.
@Bob Costas po co on skoro jest Melo, do tego Harris nie potrafi bronić oraz pewnie zażyczy sobie sporo kasy za swoje usługi?
TrcyMcKoby
Wielki dzięki
Będzie ciekawie schodzą kontrakty Stata (23mln) Bargnaniego (11.5 mln), pewni są tylko melo 22 calderon 7 i hardaway jr. 1.2 tak więc tylko 30mln zajęte. Dwóch graczy z najwyższej półki można wziąć + dobrych zadaniowców, wyłowi się kogoś w drafcie i Knicks na miszcza xD
@Lizard_king
Harris nie jest rzeczywiście najlepszym wyborem ale gdyby nie udało się pozyskać solidnego PF-a to moim zdaniem dobrym wyborem byłby Harris i Melo na 4-ce. Oglądam Knicks od dawna i najlepszy basket jaki widziałem w ich wykonaniu było to 2 lata temu kiedy grali small ball właśnie, btw. myślę że STAT zostanie na MSG.
a co jest nie tak z Tobiasem Harrisem? może grać jako stretch four, w obronie na piłce jest jak najbardziej OK, gorzej w post-upie, ale od tego byłby np. kloc Okafor (bo nie rozumiem jak można byłoby wybrać Towns’a kosztem Okafora….). I do tego Rondo (co jest fantazją, ale w przypadku blamażu Mavs w PO jest możliwe). I to by wystarczyło jak na jeden rok.