Striving for Greatness, epizod 1.
Prawdopodobnie dwie największe postaci NBA najbliższych 4-5 lat trenują wspólnie. Tak naprawdę LeBron ma w tym ukryty plan. Z jego delikatną psyche, wierzy chyba, że gdy zaprzyjaźni się ze wszystkimi graczami w lidze – w miłej i przyjacielskiej atmosferze, nawet w playoffs, żaden nie zrobi mu krzywdy, a on sam zdobędzie upragniony tytuł. Chłopak oswaja się z przeciwnikiem, takie czasy. Tak czy inaczej, miło że wziął pod opiekę młodego KD. Zwłaszcza jeśli chodzi o kwestię siłowni, widać sporą różnicę doświadczenia między obiema gwiazdami. Popatrzcie…
[vsw id=”2GNE9JLNJPg” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]
Co workout ;o
No ileż można hejtować LBJ’a….to aż nudne się robi
akurat Durant jest jakimś zagrożeniem dla LeBrona dobre sobie
Durant za pare lat bedzie najlepszy w lidze …
kupuję ich do drużyny.
oglądaliście “more than a game”?
ogarnijcie ten serwis, bo to jest żenada, ile można hejtować LeBrona :/
łohohoho… ale hejt na LeBrona ;d Napisaliście, że koleś ma delikatną psychę, chyba wręcz przeciwnie-od początku kariery widziano w nim następcę Jordana, każde potknięcie głośno odbite w mediach i może nie ma jeszcze ringu, ale ciągle jest tym najlepszym w lidze.
Aż miło oglądać 🙂 Kurna! Inicjatywa LeBrona jest przeze mnie poważana w 100% 🙂 Chociaż nie jestem pewien czy on go wziął pod opiekę…
🙂
Dzięki za artykuł.
Pozdrawiam 🙂
@Leemack
Oglądałem! Świetna biografia – chociaż nie jestem pewien czy dobrego słowa użyłem… tak czy inaczej jest zajebista!
nie wiem czemu tak hejtujecie LeBrona może nie zdobył mistrzostwa, ale niech zagra chociaż jeden z redakcji z was tak jak on to możecie go hejtować cały czas
No właśnie hejtować to można pindola KD 😉 chociaż i tak widać progres, pochwalili LJa na koniec 🙂
Widać ze autor tekstu nie lubi LBJ’a
szkoda mi autora tekstu 😉 gosciu ogarnij ‘psyche’ bo to Ty masz widac jakies problemy a nie LBJ
psychofani! 🙂 autor napisał tak, jak czuł, co? miał ściemniać? 🙂
To już się robi nudne !! Co zrobi LeBron, to zrobi to źle.
Czy nie może być to portal obiektywny ?
EJ! Chłopaki ogarnijcie się! Ja też jestem wielkim fanem LeBrona ale nie mam powodu by najeżdżać na autora. Mnie się nawet ten tekst podobał. Autor uznał to za jego taktykę – jak na wojnie 😀 Sądzę, że po waszej interwencji autor będzie bardziej uważał. Dajmy już spokój i doceńmy jego pracę.
Pozdrawiam i przepraszam, że uraziłem.
Durant jest przechudy!