fbpx

Shai Gilgeous Alexander gra basket życia | Derrick Rose znów na stole operacyjnym!

27

WTMW.

Stating the obvious: w lidze NBA jest wielu utalentowanych zawodników, których wyniki / statystyki indywidualne najczęściej zależą od ekspozycji i sytuacji, w której się znaleźli.

Magic 104 Hawks 98

Realizuje się czarny scenariusz fanów Atlanty: absencja Trae’a Younga eksponuje braki ofensywne i brak playmakingu. Nieobecność Clinta Capeli sprawia, że obrona jest, krótko mówiąc, do luftu. Kiedy liderem ekipy jest Cameron Reddish (tak się skupił na byciu pierwszą opcją, że krycie gubił raz za razem) a z ławki wchodzi… Lance Stephenson… to wiesz, że oglądasz film klasy C. Delon Wright to jest żaden rozgrywający, chłop nie ma absolutnie warsztatu na startującego PG.

Magicy do łatania składu są przyzwyczajeni od lat, dla nich to norma. W roli głównej wystąpił dziś weteran Robin Lopez, przez którego Orlando budowało akcje w ataku pozycyjnym. Na koncie środkowego znaleźć możemy 10 punktów 5 zbiórek 11 asyst (!) i tylko jedną stratę. Jednocześnie w rankingach pierwszoroczniaków wciąż pnie się biały Franz Wagner, autor 25 punktów na 24 rzutach. Ekspozycję ma wielką więc korzysta. Założę się, że poza parkietem nie ściąga maski ani nie wyściubia nosa poza pokój hotelowy. Dla młodego brak Fultza, Isaaca, MCW, Cole’a Anthony’ego, Jalena Suggsa i WCJ to niepowtarzalna szansa na zbudowanie resume już w pierwszym sezonie. Z całą pewnością chłopak potrafi grać i (tu zwracam się do Roberta BLC) przydałby się nam artykuł na jego temat.

Cavaliers 101 Celtics 111

Cleveland są oczywiście sensacją rozgrywek, ale w chwili obecnej są bez trzech centrów: Jarretta Allena, Evana Mobleya i Eda Davisa. Wciąż dysponują co prawda postacią Kevina Love, ale jaki tam z niego środkowy? Chłop nie ma zdrowia aby od pierwszych minut ścierać się z bangerami pokroju Roberta Williamsa III.

Goście wyszli więc w piątce z gigantem Tacko Fallem. Osłabienie było ewidentne. Zarówno Tacko jak i Love przez cały wieczór uprawili deep drop coverage, czyli w obliczu zasłon cofali się na trzeci metr chodząc w obronie na krótkim łańcuchu jak pies burek. Boston nie robił nic wielkiego, szukali zasłon, po których dochodzili do bardzo dobrych pozycji. Poszła za tym skuteczność zarówno Jaylena Browna co Jaysona Tatuma. Zwłaszcza ten pierwszy (34 punkty 5/10 zza łuku) wpadł w doskonały rytm zapewniając swej ekipie komfortowe prowadzenie już w pierwszym kwadransie meczu.

Nie było rady. Cavs kontrowali zaangażowanymi podwojeniami, sprytem Ricky’ego Rubio, szybkością Garlanda, ale skuteczność zawodziła. Jeden jedyny Garland (28 punktów 6 asyst 50% z gry) oraz Love w drugiej połowie potrafili konsekwentnie realizować założenia tj. umieszczać piłkę w koszu. Cała reszta (Rubio, Markkanen, Osman) przeszła obok meczu.

Wyróżnienie i piłka meczowa wcale nie J-Brown, ale Robert Williams, który na tle gigantycznego Falla wyglądał jak szef, mobilny był jak nigdy. Sprawnie wychodził do podań, stawiał zasłony, rolował, przeszło przezeń wiele efektywnych akcji z rąk do rąk itd. Zresztą zobaczcie statystyki: 21 punktów 11 zbiórek 7 asyst 2 przechwyty 2 bloki 10/12 z gry! Aha, wiecie czy nie wiecie: pierwsze punkty od prawie dwudziestu lat (!) zaliczył w Bostonie “Iso Joe” Johnson, z braku laku przywołany przez Celtics na 10-dniowy kontrakt. To jest dopiero historia! Celtics wytransferowali chłopa 20 lutego 2002 roku.

Rockets 106 Bucks 126

Mało ciekawe spotkanie, goście sfrustrowani fizycznością mistrzów. Bucks wcale nie grali skutecznie, Khris Middleton (23 punkty 6 asyst) tylko w krótkich odcinkach przypominał gracza All-Star. Podobnie kolega Holiday (24 punkty 10 asyst). Wiedzieli natomiast kim się zająć by zapewnić sobie widoki na zwycięstwo. Autorzy niedawnych “sukcesów” ekipy gości Garrison Matthews i Eric Gordon stłamszeni, sfrustrowani fizycznym naciskiem. We dwójkę zdołali oddać zaledwie piętnaście rzutów, z czego trafili sześć. Cała reszta była wkalkulowana przez sztab Budenholzera. Wynik końcowy też się zgadza. Ozdobą spotkania jak dla mnie crossover i trójka Jordana Nwory. Imię zobowiązuję, chłopak jest mocny w ataku.

Nuggets 94 Thunder 108

Mecz potoczył się zupełnie inaczej niż zakładany scenariusz. Shai Gilgeous Alexander (27 punktów 11 zbiórek 12 asyst) gra wyjątkowy basket w ostatnich spotkaniach, chyba najlepszy w karierze. Co za tym idzie zespół noc w noc “jest w grze”, a żywotność i młodzieńczy wigor Thunder są widoczne. Wyrywają bezpańskie piłki, są pierwsi w kontrze, napadają. Statystyki miażdżące dla Denver:

  • 60-39 na tablicach dla OKC!
  • w piętnaście zbiórek ofensywnych
  • 62:36 w polu trzech sekund

Nikola Jokić a przede wszystkim Will Barton tragiczni w obronie, całkowicie pozbawieni zaangażowania. Ogarnijcie dla przykładu tę akcję:

Tak, Thunder penetrowali ich bez mydełka Fa. Dziś znów grają i trochę się boję, że będzie podobnie. Sześciu graczy OKC z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Kiedy gra się klei każdy pała energią.

Clippers 105 Kings 89

Rzadko zdarza mi się dotrwać tak późno (mecze zachodniego wybrzeża rozpoczynają się o 4:30 w nocy). Nowi gracze (Reggie Jackson, Luke Kennard) na kwarantannie. Co mogę powiedzieć? W dalszym ciągu imponuje Tyrese Halliburton w roli grającego po zasłonie ball-handlera (22 punkty 13 asyst) i w tym miejscu jeszcze raz pozostaje mi odwołać się do wstępu. Buddy Hield jest oszołomem potrafiącym oddać osiemnaście rzutów za trzy.

Clippers mają fajne koszulki, w których jeszcze chyba nie przegrali. Coraz lepiej wygląda wracający po kontuzji Serge Ibaka (17 punktów 7/9 z gry przez dwadzieścia minut) do tego znakomita trzecia kwarta w wykonaniu Erica Bledsoe, któremu od czasu do czasu coś się przypomni. PG-13 nieskuteczny, ale pożyteczny jak zwykle (17 punktów 6 zbiórek 5 asyst). Wygrała drużyna mądrzejsza, lepiej zorganizowana. Tyle.

Other NBA news

-> Ulubieniec publiczności Derrick Rose zmuszony był poddać się operacji kostki. Opuści co najmniej dwa miesiące sezonu.

-> Luka Doncic trafił na kwarantannę. Co za tym idzie bożonarodzeniowe mecze, czyli świąteczny hit NBA będą w ekstremalnie okrojonym składzie.

-> Grupa typera tym razem 2-1. Zainteresowanych dołączeniem klasycznie zapraszam na maila:

[email protected]

Dobrego dnia wszystkim. b

27 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    No proszę jaka fajna historia, Joe Johnson wraca po 19 latach… chociaż to jest plusem obecnej sytuacji w lidze. Facet grał ostatnio w maju 2018, czyli 3,5 roku przerwy. Ktoś się orientuje czy to po Magicu i Tuckerze najdłuższa przerwa tego typu w lidze?

    (7)
    • Array ( )

      Damien Wilkins w 2013 roku kończył zezon w Phila , a następny rozpoczął w Indianie dopiero w 2017.
      Sergio Rodriguez miał przerwę od 2010 do 2016 , tak samo Bobby Brown.
      Anthony Parker miał przerwę od 2000 do 2006.
      pozdrawiam

      (27)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    KYRIE LEISON niezaszczepiony ,nie dostal pozwolenia na gre…Po 2 miesiacach Kyrie dostal pozwolenie na gre zeby zastapic zaszczepionych zawodnikow ktorrzy sa na kwarantannie…hahhahahhahahahaha!!!

    (9)
    • Array ( )

      Przeciez 95% zawodnikow rok temu mowilo, ze chorobe przechodza bezobjawowo. A wtedy nikt niel byl zaszczepiony. Wiec w sumie po co im te szczepionki, skoro zarazaja sie bardziej niz rok temu, a chorobe przechodzili bezobjawowo – jasun tatum jeden z nielicznych wyjatkow. Biedak mial kaszel i 38.5 c goraczki.

      (2)
    • Array ( )

      @X

      Tak, pewnie będzie kaszlał dzień dłużej niż koledzy. Słyszałem nawet, że jeden zaszczepiony gość umarł z powodu powikłań. Lekarze potem mówili, że gdyby nie był zaszczepiony mogłoby być znacznie gorzej :)))

      A tak na poważnie – fakt, że został objęty protokołem sanitarnym nie znaczy, że zachorował. Może weryfikujcie informacje a nie powtarzacie bzdury. No ale obecnie to chyba tylko jakiś promil potrafi samodzielnie myśleć, zweryfikowac podawane informacje i wyciągać logiczne wnioski. Skoro tak ktoś powiedział w TV to pewnie tak jest, co nie ?

      (-3)
    • Array ( )

      Wiem że karmię trolla, ale ktoś mam nadzieję Ci powiedział, że szczepionka nie chroni przed zakażeniem (nie bezpośrednio).

      (3)
    • Array ( )

      Właśnie przechodzę Covid, po tygodniu kataru i bólu głowy ogólnie lajt i już nic mi nie dolega! Z mojej rodzinki niezaszczepiony 12 letni syn najciężej i najdłużej choruje. Żona i starszy 15 letni syn nie zachorowali / wszyscy testowani/. Wszyscy z wyjątkiem najmłodszego szczepieni….
      Ja nie mam wątpliwości że szczepienia są COOL!!!

      (2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślicie że jakby wysłać wszystko z San Antonio do Bostonuto by oddali Jaylena Browna? wydaje mi się że większa ekspozycja dobrze by mu zrobiła bo często ginie przy Tatumie w Celtics

    (-1)
    • Array ( )

      Tylko czy Jaylen będzie chciał grać w San Antonio 😉 czy nie odejdzie gdy np kontrakt mu się skończy? Do jakiegos LA albo Philly?

      (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Możemy nie o szczepieniach? Powtarzanie, że zaszczepienie nie wpływa na możliwość zakażenia, co wykazują testy będące podstawą uruchomienia “protokołu” nie ma sensu – z uwagi na nielogiczne komunikaty jakie płyną od prawodawców na całym świecie i tylko jeszcze bardziej gmatwają sprawę…
    Mamy więcej ciekawych rzeczy do dyskusji – np. miłość do basketu. Ostatnio mamy aż nadto przykładów do omówienia. Taki Isaiah Thomas – wyrzucany drzwiami wraca oknem. Cięgle zmotywowany, ciagle głodny. Taki Derrick Rose co jak swego czasu Arvidas Sabonis kwalifikuje się na miejsce na parkingu dla niepełnosprawnych, a jednak pomimo wszystko wraca do gry. I teraz mamy wysyp powrotów – z Joe Johnsonem na czele.
    To jest temat do dyskusji!

    (33)
    • Array ( )

      chłopie ty chyba nie widziales jak rose skacze i jakie layupy robi ze ty cos o niepelnosprawnych gadasz. wez sie puknij w czolo

      (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Delon Wright to jest parodia koszykarza, chłopak nie ma absolutnie nic do zaoferowania..nie mam pojęcia jakim cudem ktoś taki gra w NBA, a nie w polskiej lidze(nie ubliżając polskiemu basketowi).

    (6)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Zdrowi Lakers powiozą Duns i Warriors.
    Pytanie kogo Dubs mają pod koszem? Kevon Looney lub 196 cm Draymond? No sorry ale nie. Antoni, Lebron plus szturmowiec Westbrook wcisną im obręcz do gardła.

    Z Suns widzieliśmy co było jak Davis był na chodzie w ostatnich PO.
    Tylko jak narazie wygląda, że Szklany Antoni może nie wrócić.

    (-6)
    • Array ( )

      Chyba zapomniałeś, że LAL nie potrafią bronić. Czystym atakiem się wygrywa w regular, Dubs potrafią jedno i drugie. Jak LAL wejdą do play offs to w pierwszej rundzie rundzie łatwo będzie można sprawdzić Twoją teorię.

      (11)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurde jak dawno ja tu komenta nie zamieszczałem, kiedyś dosyć często. A skłonił mnie do tego nagłówek, o mistrzu penetracji, przypadkiem prymu w lidze nie wiedzie Howard?

    (4)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Słuchajta zaszczepieni i niezaszczeczepieni. W ch….ja nas robią i co do tego nie ma wątpliwości, a teraz skupmy się na baskecie!

    (11)

Komentuj

Gwiazdy Basketu