“Small-ball” Warriors: najbardziej niszczycielska siła w baskecie
Nie wiem na ile uważnie śledzicie ligę, ale pewnie obiło Wam się pojęcie small-ball w kontekście aktualnych mistrzów NBA. Golden State Warriors zwyczajowo dominują fragmenty meczów wystawiając na parkiet piątkę pod tytułem:
*Steph Curry,
*Klay Thompson,
*Andre Iguodala,
*Harrison Barnes oraz
*Draymond Green w roli centra.
Wymienieni panowie w trzynastu spotkaniach spędzili razem na parkiecie łącznie 48 minut. Wyniki?
-> 153.7 punktów zdobywane średnio w przeliczeniu na sto posiadań
-> 91.9 punktów zdobywane średnio przez rywali
Innymi słowy: small-ball mistrzów miażdży przeciwnika średnią różnicą 61.8 punktów (!)
Każdy jeden straszy rzutem zza łuku. Niektórych wręcz nie da rady spuścić z oka, hehe. Co więcej, udowadniają, że nie ma takich przewag fizycznych pod koszem, z którymi nie mogliby sobie poradzić. Zwłaszcza 201-centymetrowy Draymond Green jest w tym aspekcie fenomenalny. Klęknąć musiały niedźwiedzie Grizzlies, dwukrotnie atleci Clippers, Andre Drummond z Detroit i cała reszta. Sami popatrzcie na te przerażone / bezradne twarze:
ZOBACZ WIĘCEJ >>
Na pewno będzie ciekawie. GSW powinni być zmęczeni po ostatnim meczu z LAC. Dlatego uważam, że seria bez porażki jest zagrożona.
Bulls siłą ofensywną nie wygrają z Warriors a po odejściu Thibsa ich obrona jest dziurawa jak ser szwajcarski..
Napiszcie wreszcie o czymś innym, dokończcie Skarb Kibica bo chyba o nim zapomnieliście, a nie napalacie się tak na GSW, jasne idą możliwie na rekord, ale ile można czytać o tym samym? Dzisiaj już 3 artykuł im poświęcony
serio dziurawa? ile obejrzałeś spotkań, spójrz w statystykii jeśli nadal uważasz to za dziurawą to spójrz ponownie 😀
@zbg
“spójrz teraz na mnie, siedzę na koniu” xD
haha, nie mogłem się powstrzymać 😉
Z tego co widzę to green próbuje ;p
@zbg.. Obejrzałem parę spotkań Bulls w tym sezonie i niestety widać gołym okiem brak defensywnego ustawienia gry Toma Thibodeaua.. Za to widzimy Rosea powracającego do formy , lecz nie sądzę by wrócił już do czasu bycia MVP i Butlera , który zmienił się z topowego obrońcy ligi w gracza All Star , choć nie wiem czy to dobra zmiana dla zespołu… Tak czy tak uważam , że Bulls nie są w stanie zagrozić swoją obecną dyspozycją drużynie Warriors…
Powiedzmy sobie jasno, żadni Bulls nie zatrzymają tych kosmitów…
Może SAS, lub Cavs u siebie, reszta odpada w przebiegach.
No błagam, Bulls z tego co dzisiaj czytałem to ostatnia drużyna która wygrała na stadionie wariors, co do gadanie ze nie bronią to słabe gadanie, Rose po godzinach na sali szkoli się w defensywie, Butler nadal jeden z najlepszych obronców, na SF Snell PF Gibson C Noah i to jest swietne ustawienie defensywne. Co do braku obrony to mieli z 2 slabsze mecze głownie z drużynami z dna tak jak by im się nie chciało ale nadal drużyny notują przeciwko im najniższa skuteczność w lidze tak jak za Thibsa. Po prostu niektorzy zmiennicy pokroju brooksa slabo bronia i przejmuja jak nie trzeba. Więc gadanie, że tylko cavs czy spurs jest śmieszne 😉 Faworytami bulls nie są jednak to jedna z tych drużyn nielicznych które mogą ich pokonać
Fajnie, że smallball tak dobrze działa na najwyższym poziomie.
Ciekawe kiedy dotrze to do Europy. .
Nawet ja, zagorzały kibic drużyny z Oakland zastanawiam się czy ta strona jest poświęcona koszykówce czy Curremu i spółce xd 😉 Lubię czytać o moich ulubionych zawodnikach, ale jakieś fajne newsy np o Utah albo T-Wolves lub Bucks też by się przydały, Ci ostatni dzisiaj dzielnie walczyli z Cavs i nawet słowa o nich nie ma 😉
Peace, #Strenght In Numbers#
Seria może być zagrożona. Chociaż gsw mogą odpuścić 2 kwarty żeby zaraz po przerwie zdominować w każdym aspekcie i wygrać dwudziestoma…
Rondo gra jak za najlepszych lat, ale po co napisać lepiej pisać 3 artykuły jednego dnia o drużynie którą można rzygać przez sezonowców.. ogarnijcie się panowie..
Rondo gra jak w Bostonie miał z Miami 18 asyst ;P Nie żebym był sezonowcem, ale nie mogę się doczekać następnego meczu Sac.
Rondo !! 😀 Kocham zawodnika
Je%ac golden state i curry s%ie
Te komentarze kibicow Bulls.. zalosne. Boston ma wieksze szanse pojechac GSW niz oni
Postawiłem “stówkę” na Chicago, wierze ze wygrają! Jednak nie o pieniądze tu chodzi!!!!
GO BULLS!
Chciago przerwało kiedyś passę Miami, a teraz mają szansę na przerwanie passy GSW. Szanse są, mistrzowie na pewno są zmęczeni po meczu z LAC, jeżeli D-Rose zagra na miarę swoich możliwości i wszystko będzie się dobrze układało myślę, że Chicago powiezie ich. Ciekawi mnie czy J-Bucket będzie bronił Stepha. Takie rozwiązanie mogłoby być ciekawe ;D
A Rose w ogóle zagra? Ostatnio nie grał z powodu kostki.
Co do obrony Chicago to nieprawda bo paradoksalnie właśnie w obronie poprawili się w stosunku do zeszłego sezonu, a w ataku z kolei się bardzo pogorszyli, chociaż miało być na odwrót.
Decyzja o tym czy zagra Rose, zostanie podjęta przed samym meczem…
Nowy trener, nowe pomysły na ofensywę. Ciężko to od początku sezonu rozbujać tak, żeby chodziło jak w zegarku. Raz piłka nie siedzi, raz dużo strat ale ogólnie nie można narzekać. Oklahoma ma nowego trenera, a na pewno większy potencjał i go nie wykorzystują w pełni.
Akurat Bulls przerywali kilka serii. Heat co brakowało im też niewiele do pobicia rekordu, z GSW wygrali u nich w zeszłym sezonie też jakąś serie wygranych u siebie. Czy byli jedną z nw. 3 drużyn których wygrały na wyjeździe z nimi. Nie mówię, że są faworytem ale mają szanse ; )
Dużą zaletą w obronie jest że w small ballu mogą przejmować krycie po każdej zaslonie. Oczywiście wiąże się to z tym, że trzeba wysokich szybko podwajac ale gsw nie ma z tym akurat problemów .
Do finałów daleko, reszta ligi nauczy sie grac small ball i grać przeciwko small ball.