fbpx

6 rzeczy, których nie wiecie o Jasonie Williamsie

18

#5

Przyjaźń z Shaqiem

Shaq od zawsze chciał grać z Białą Czekoladą. Zaprzyjaźnili się jeszcze w Orlando, gdzie byli sąsiadami. Jason jako niedoszły rookie w 1998 roku namówił O’neala oraz Penny Hardawaya na gierkę uliczną. Miał rzekomo “zniszczyć” Hardawaya 1-na-1 ku uciesze ryczącej widowni!!!

Od tamtego czasu Shaq regularnie “męczył” ówczesnego menedżera Lakers Jerry’ego Westa by ściągnął Williamsa do LA. To samo uczynił po latach w Miami, tym razem jednak Pat Riley posłuchał, a Heat zdobyli w 2006 roku mistrzowski tytuł. Grając zamiennie z Garym Paytonem, dogrywał piły do młodego D-Wade’a i O’neala notując średnio 12 punktów i 5 asyst.

Tak mówił o nim Shaq:

Jest najzabawniejszym białasem, jakiego znam. Lepszy niż Jim Carrey czy Jimmy Kimmel. Jason to hip-hopowa wersja Scotta Skilesa. Zawsze lubiłem patrzeć jak gra. Gość umieścił Sacramento na mapie.

1

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3 4 5 6

18 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Deron Williams też ma bardzo podobną panterę w tym samym miejscu wydziaraną:) oba tatuaże przedstawiają panterę jakby wspinającą się po ręce na bark, w niemal identycznej pozie:) to samo nazwisko, pozycja i podobny tatuaż na prawym ramieniu… PRZYPADEK?!:)

    (19)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    niesamowity gość, kiedyś też czytałem o tym przejawie arogancji u J.Williamsa jak sobie przyciemnił szyby i taki niuans, który jeśli by dotyczył jakiegoś innego zawodnika uszedł by w niepamięć u Williamsa stał sie łatka która będzie za nim chodzic, fakt że były tez inne incydenty z tym związane, ale mozna sobie łatwo wyobrazić po odejsciu Jordana koszulka Sacramento z nr 55 była najlepiej sprzedawana koszulka w Stanach, a popularnoscia sprzedanych przewyższała wszystkie inne. Drużyna Sacramento była częściej transmitowana niż Lakers, Celtics i Heat to wszystko sprawiło, że każe potknięcie Williamsa było śledzone jak kichniecie Trumana w Truman show. Wystarczy sobie wyobrazic jaka sensacje robi Lebron w galerii i pomnozyc to kilka razy i miec wyobrazenie co musiał przechodzić J-Will podczas swoich najpopularniejszych lat. Dodam jeszcze o specyfice miast mianowicie wiadomo jak ważne jest gdzie sie gra jaka roznica jest grać dla NYK czy Lakers, a w tedy w Sacramento jeszcze przed rokiem 1998 czy chodzby w Warriors. Gdyby Williams trafił od początku do którejs druzyny z najwiekszego miasta to dopiero by furore robił

    (9)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @DanielThe3 dobrze, że sie poprawiłeś
    @ad min raczej wiecej niz pewne i gdyby nasi trenerzy go po drodze nie “zepsuli” mielibyśmy wreszcie dume narodu

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Zawsze go lubiłem. Koleś wymiatał a przy okazji udowodnił że kolor skóry nie liczy się tak jak to co gra wewnątrz 🙂 Nie bez znaczenia jest to że fizycznie mógłby być moim bliźniakiem – ten sam rocznik i niemal ten sam wzrost. Fajnie pomysleć że ktoś taki jak ja osiągnął wiele w NBA 🙂

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu