Toronto znaleźli kozła ofiarnego, Clint Capela na radarze Phoenix Suns
Informacją dnia (wczorajszego) jest zwolnienie Dwane’a Caseya ze stanowiska head coacha Toronto Raptors. Krótko po tym, jak pozostali szkoleniowcy NBA wskazali go na Trenera Roku, facet traci posadę. Cóż, trudno powiedzieć, że nie braliśmy pod uwagę takiego scenariusza.
You’re Fired
Siedem sezonów zajęło mu dojście z zespołem do obecnego poziomu. Raptors ustanowili rekord klubu jeśli chodzi o bilans w rundzie zasadniczej (59-23) zajęli pierwsze miejsce we wschodniej tabeli, skompletowali ławkę rezerwowych, grali szybciej niż kiedykolwiek, prezentowali nowocześniejszy, bardziej zespołowy styl, a atmosfera w szatni była sielankowa, niemal jak w rodzinie.
To jednak NBA a nie kolonie w Kołobrzegu. Tutaj oprócz atmosfery liczą się wyniki. A te są niezadowalające:
- 2018: 0-4 w półfinałach konferencji z rąk LeBrona
- 2017: 0-4 w półfinałach konferencji z rąk LeBrona
- 2016: 2-4 w finałach konferencji z rąk… LeBrona
- 2015: 0-4 w pierwszej rundzie z rąk Paula Pierce’a
Rozumiem stanowisko szefów klubu. Za wyjątkiem Freda VanVleeta cały tegoroczny (zdolny i utalentowany) trzon zespołu ma obowiązujące kontrakty i grzechem byłoby nie spróbować sił pod wodzą kogoś innego. Kogoś młodszego, lepiej reagującego na bieżącą sytuację na parkiecie. Casey miał jaja oraz autorytet. Kiedy było trzeba sadzał na ławie DeRozana, umiejętnie żonglował minutami zmienników, nie zajeżdżał zespołu. Sęk w tym, że w czasie rzeczywistym brakowało mu elastyczności:
Na żywo oglądałem drugi mecz między Cavs i Raptors. Widziałem jak Kevin Love 4 czy 5 razy z rzędu bierze na plecy CJ Milesa bez cienia pomocy ze strony kolegów, bez żadnej reakcji ze strony trenera. Wówczas zapisałem sobie: “Dwane Casey będzie zwolniony” – Zach Love, ESPN
Dodajmy fakt, że nie spieszyło mu się z podwojeniem szalejącego punktowo Jamesa…
The weakest link
No niestety, z trenerami jak z zawodnikami aspirującymi do najwyższych laurów: nie możesz mieć słabych punktów. Brad Stevens, Steve Kerr, Mike D’Antoni, LeBron James – wszyscy pozostali w playoffs szkoleniowcy to mistrzowie fachu. Czytają grę i stawiają kontry. Na ich tle Casey wyglądał jak kujon mający ambicje wygrać turniej szachowy. Znał każde otwarcie na pamięć, teorię miał w małym paluszku, a tymczasem naturalny talent rywali, podlany dozą improwizacji i nieprzewidywalności za każdym razem go ogrywał. Teorię to na tym poziomie zna każdy.
A może po prostu facet ma pecha, bo w jego konferencji gra LeBron James? Przekonamy się w przyszłym roku. Czasem zmiana szkoleniowca i nowe podejście potrafi zdziałać cuda, patrz kazus przekazania Golden State Warriors z rąk Marka Jacksona na rzecz Steve’a Kerra. Pamiętacie święte oburzenie fanów? Co ja mówię, Dubs nie mieli wówczas fanów w Polsce.
No cóż, miejmy nadzieję, że wskazanie “kozła ofiarnego” przyniesie choć niewielką ulgę DeRozanowi. Chłop jak wiadomo, zmaga się z depresją. W serii z Cavaliers wypadł fatalnie. Rywale bezczelnie nacisnęli na jego słaby punkt (brak rzutu z dystansu) i nie potrafił ich za to ukarać. Innymi słowy: dostał z płaskiej przy wszystkich, a gdy próbował się bronić, dostał jeszcze raz. Skapitulował mentalnie. Jak inaczej nazwać fakt, że w dwóch ostatnich meczach nie zagrał w IV kwarcie?
Jako potencjalnych zastępców Caseya wymienia się m.in. nazwiska: Budenholzer, Jerry Stackhouse, Becky Hammon (byłby to pierwszy w historii kobiecy head coach NBA) Frank Vogel czy Jay Wright (trener Villanova, uczelnianych mistrzów kraju w latach 2016 i 2018).
Clint Capela na radarze Phoenix Suns
W Arizonie mają dość degrengolady. Chude lata chcieliby pozostawić za sobą. Wygrali wyścig tankowców, mają 25% szans na pierwszy numer draftu oraz 64.2% na top 3 pick. W składzie widnieją młodzi zdolni, Devin Booker to elita strzelców, ale potrzeba wsparcia. Jak donoszą szpiedzy za oceanu, włodarze Suns chcą podkraść Clinta Capela z Houston oferując chłopu kontrakt “zbliżony kwotowo do maksymalnego”.
No nic, musimy poczekać na rozwój wypadków: nowy trener, Luka Doncić jako prawdopodobny pick, dalej potrzeba obrony i mobilności podkoszowej. Status pana Capeli to “zastrzeżony free agent” czyli Rockets mają prawo wyrównać każdą ofertę rywali i faceta zatrzymać. Zobaczymy jak im pójdzie w serii z Golden State. Analiza serii wkrótce. Spodziewajcie się wiele pick and rolla autorstwa pary KD & Curry.
Non shooters
Poniżej lista pięciu graczy, którzy zaliczyli najsłabszą skuteczność w rzutach z czystych pozycji. Mówimy wyłącznie o sytuacji, w której obrońcy nie ma w promieniu półtora metra. Minimalna liczba prób wynosi 140 prób:
- Marquese Chriss 31.5% (oficjalnie proszę przestać z porównaniami do Amar’e)
- Josh Jackson 32.4% (początek sezonu nerwowy ruszał się jak węgorz rażony prądem)
- Lonzo Ball 32.4% (mechanika rzutu chyba jednak do zmiany, co?)
- Draymond Green 32.8% (problemy z barkiem)
- OG Anunoby 32.9% (rookie wzięty do ligi z uwagi na obronę, poprawi się)
Gorsi są wyłącznie zawodnicy, którzy boją się oddawać rzuty z czystych pozycji. Koniec końców to podstawa koszykówki. Wypracowanie rzutu z otwartej pozycji to cel każdego trenera.
Nie wiem ile dokładnie nastrzelał starzejący się Carmelo Anthony, ale chyba niewiele lepiej wypadł. Ważniejsze spostrzeżenie jest takie: młodziutki Jaylen Brown ma na koncie więcej wygranych serii playoffs niż weteran parkietów Melo, który w całej swej karierze wygrał 3 serie. Ostatnią w barwach Knicks w 2013 roku. Miał wówczas 28 lat.
No dobra, na przyjęcie komunijne jadę więc muszę Was chwilowo pożegnać. Mnie w 1992 roku nie udało się uzbierać na rower z prezentów, dziś byłoby pewnie łatwiej. A co Wy dostaliście?
mamone
Chciałbym żeby te słabsze drużyny właśnie suns, magic, bulls e końcu odżyły! Ja dostałem tv 14 cali, a większość kasy zwinęli rodzice, musieli odbić sobie koszty hehe. Have a nice weekend!
Hajsy
Amigę 500
Play Station 2, ale to był szał 😀
Melo to dupek. Jest jeszcze młody, omijaja go kontuzje a gra jak 40 letni weteran na koniec kariery. Przyłozył by sie do treningu, kondycji, schudł z 5 kg i jeszcze byłby z niego pożytek. Toronto to c..py. Rozumiem przegrać minimalnie ale ze słabymi Cavs 0-4 to wstyd. W zasadniczym to mozna wygrywać. Houston na mistrza, ktoś w Golden dozna kontuzji i seria bedzie dla Brody mimo ze broni jak ciota.
Dz22@-*☆•☆\☆\☆4☆☆3☆☆☆☆4☆☆☆☆
Ja dostałem zdalnie sterowaną Toyotę Celicę i Lego.
Embiid drewno
Drewno to cię zrobiło, kołku.
Masz rację Embiid to straszne drewno
Pieniażki, bo zbieralem na PS1 i zegarek, szałowy z podświetleniem, kilkoma melodyjkami, a nawet z mozliwoscia wpisania kilku numerow telefonow
rower, góral ‘safari’ ” Romet, ksiazka, zegarek, piłka. jak na tamte czasy(25 lat temu) chyba dzpan:)
Mieszkanie , quada i komputer.
Commodore 64 , to były czasy
Ja za hajs z komunii kupiłem używany rower, obręcz oraz tablice. Pare dni później stał pierwszy kosz na podwórku 🙂
Z ramy po rowerze go zrobiłeś?
Brad Stevens, Steve Kerr, D’Antoni i LeBron. Masę my day 😀
Dostalem hajsik, mini pocket bike (mały scigacz) który zostal zmieniony potem na rower xd a to byl 2005 rok chyba xd
Co to jest “rower xd”?
Commodore c64 ale juz nowasza wersje z pakietem kaset i dwoma jojami ;)Rower gorski scoot co wtedy bylo szalem i sam rower kosztowal z 2000 zl plus zegarek casio tez na wypasie a chce powiedziec ze komunie mialem w 92 roku 🙂
Dobry rower w 92r nie kosztował cie 2000zl tylko 20 milionów złotych… Ha?
…i tyle musiałeś czekać żeby się tym wszystkim pochwalić
najlepszej te dwa “joja” XD
Brad Stevens, Steve Kerr, Mike D’Antoni, LeBron James – wszyscy pozostali w playoffs szkoleniowcy to mistrzowie fachu. XD
“Wtedy nie mieli fanów w Polsce” jakie true
a ja tam im kibicowałem od dawien-dawna – najbardziej podobały mi się ciemne stroje z logo wojownika
Wiesz, każdy kibic im kibicował od dawna. Znam takiego co im kibicował od 3 lat, a nba oglada od roku
Uja tam true, lubię Warriors od czasów Hardawaya, Mullina, Gatlinga, Richmonda, Elie, Marciulionisa itd ..
Mnie teraz zachwycają?Ale przez dwadzieścia kilka lat jak śledzę ligę , to byli z reguły padaką … jak zaczynałem oglądać ligę to największym obciachem było dallas i clippers, a gsw niewiele lepiej… chyba w pl nie ma starych kibiców warriors
Zwolnienie Caseya chwilę po przyznaniu nagrody dla najlepszego trenera pokazuje tylko, że to wyróżnienie jest g… warte. Podobnie jest z MVP. Mnóstwo ludzi się nad tym spuszcza, ale prawda jest taka – prawdziwe umiejętności trenera, zawodnika, zadaniowca objawiają się dopiero w playoffs. Przyznawanie nagród za sezon regularny to jak podniecanie się stylizacjami gwiazd filmowych przechadzających się po czerwonym dywanie. Prawdziwe nagrody i prawdziwe umiejętności przyznawane są chwilę później – na oskarowej gali.
Ja na komunię dostałem BMX-a. Fenomenalny sprzęt!
@Luigi
Casey nie otrzymał nagrody od NBA dla najlepszego trenera! wyróżnienie Caseya pochodzi od trenerów, nie ma to nic wspólnego z oficjalnymi nagrodami NBA
Dokładnie te nagrody są bez sensu. Taki Lebron dominuję ligę a ostatni raz mvp był w 2013 r. W piłce nożnej nawet jak ktoś się zbytnio nie interesuje wie, że Messi i Ronaldo są najlepsi, bo walczą co roku o złotą piłkę. A w NBA lalik może powiedzieć co ty gadasz, jak on może być najlepszy jak 5 lat temu był MVP.
To właśnie różnica między sezonem regularnym a play-offami.
Tegoroczny COTY zwolniony z powodu blamażu w drugiej rundzie, a zeszłoroczny MVP drugi raz z rzędu poległ na samym początku PO.
następny, to nie jest nagrodza COTY! to tylko nagroda od trenerów, nie NBA. Nagrody NBA, w tym COTY, będą rozdane na gali w czerwcu
Casey to tegoroczny COTY, a Harden to tegoroczny MVP. Nie unoś się.
Nic tylko czekać, ąz Stephen A Smith zacznie krzyczeć rasizm. Wait pewnie już to zrobił.
Ja dostalem kase, ktora zaraz dziwnym cudem zginela i dalem rade kupic mp4 sobie i siostrze, pilke i 3500zl nie bylo hahaha. Zegarek, ktory potem mi ukradli na basenie i tylko rower zostal do dzisiaj przez te 12 lat
Jakby podwajał Jamesa to byście napisali, że niepotrzebnie go podwajali bo dzięki temu koledzy Jamesa szaleli punktowo. Moim zdaniem zwolnienie go to zła decyzja, to nie trener przegrał ten półfinał tylko obesrani liderzy Toronto. Gdyby zamiast Cavs była Indiana to podejrzewam, że by ich pocisneli ale ponieważ znowu musieli się zmierzyć ze swoim nemezis w postaci LBJ to przegrali tę serię jeszcze przed wyjściem na parkiet G1.
Cały drugi akapit tego artykułu świadczy o tym, że coach robił dobrą robotę. Ale łatwiej zmienic trenera niż obesrany trzon drużyny. Mogli chociaż poczekać z decyzją na decyzję LBJ, jakby poszedł na west to nie musieliby się tak zachować.
Rower Wigry 3, piłka zegarek i trochę kasy.
Podobny zestaw dostałem
Ja to samo dostałem 🙂 Pozdro dla rocznika 1982!
Dzojstik do C64 i WalkieTalkie ;)))) to byl poczatek lat 90. Ehhh te pierwsze komputery. Mialy dusze. A w NBA to byla era Jordana. Chcialbym cofnac sie w czasie…
Ja do dzisiaj pytam sie ojca gdzie są moje pieniadze z komunii??????
Podobno teraz odebranie dziecku kasy zebranej podczas komunii rodzic popełnia przestępstwo bo w pieniądze są własnością obdarowanego dziecka 🙂
Hehe:D
Co wy tak z ta mechanika balla jak zacznie trafiać to nagle będziecie się podniecać i znawcy rzutu się znajda
Melo wygrał 3 serie? Chyba więcej. Przecież w Denver doszedł do finału konferencji przeciwko lakers, to już dwie serie. Potem tylko jedna w knicks i juz?
Faktycznie tylko 3.
Osiągnął finał konferencji w sezonie 2008/2009 z Denver i raz przeszedł do II rundy PO z Knicks w 2012/2013.
Reszta to porażki w I rundzie.
~94 rok. Gameboy od “wujka z niemiec” z mortal kombat. Więcej gier nigdy nie miałem bo baterie i kartridże drogie… 🙂
Rolki Bauery, które połamałem przy pierwszej próbie z poręczą. Ała zrobiłem takie, że do dziś mam traume.
Kobieta w roli trenera teamu NBA to raczej nie jest dobry pomysł…
Ja na komunie dostałem przeciek ze Koszarek w 2019 w NBA !!!! To był prezent
no to niedawno chyba przystępowałeś do tego sakramentu…
Pewnie w zeszłym tygodniu 😉
Szkoda, że trochę rozumu nie dostałeś.
Rolki, książki, dres kreszowy i hajs ? komunia 98′
Za hajs z komuni nic nie kupilem bo rodzice powiedzieli ze wplaca do banku dla bezpieczenstwa a potem byl remont xD
Może remont był dla waszego bezpieczeństwa 😉
U mnie podobnie tylko nie remont ale przeprowadzka 90r….a żona tez ma pamiątkę w postaci maszyny do szycia którą teściową kupiła krótko po komuni 89r…ale już syn ma całą kasę juz koncie od dwóch lat
O kurde, nie spodziewalem sie ze Melo ma taki zajebisty bilans
Wedlug mnie to jeden z najbardziej przecenionych zawodnikow w moze nawet calej historii NBA
Patrzę sobie na ten rzut Melo i myślę – idealny. Mięciutki nadgarstek, timing wyrzutu, co za technika. Oglądam nba od 20 lat i Melo chyba ma najlepszy rzut z dystansu jaki widziałem. Szkoda że tak się zapuścił, trochę bez motywacji, masa własna też już przeszkadza. Szkoda.
Wigry 3 i klocki lego to byly czasy….
Ja Lego technics 8062 Briefcase set, uzywanego “gorala” za 320zl, troche kasy, lancuszek I rolki Jet5 🙂
Te Lego technics w walizce robily taki Roz*#$_,dol na twarzach kumpli ze historia…
Dokladnie trener roku mvp roty …gowno warte hehe real Stevens Lbj Mitchel/Tatum….Widzieliscie filmik z Semonsem roty bez rzutu mawet zza trumny???aaa to center jest??haha
“Co ja mówię, Dubs nie mieli wówczas fanów w Polsce.” 😀
Gdzie moglbym znalezc caly ranking skutecznosci zawodnikow bez obroncy?
To może teraz analiza GSW vs HOU, zapowiada się jedna z lepszych serii od lat
Wszystkim łatwo przychodzi obwinianie trenera . W sezonie regularnym Toronto pokazało, że jednak potrafi grać w koszykówkę, a trener , że potrafi ustawić zespół i zbudować więź między zawodnikami . Nie za darmo dostaje się TRENERA ROKU . Co facet siedzący na ławce i patrzący się z boku na przebieg spotkania może poradzić na to , że jego zawodnicy biegają z pełnymi gaciami, a mecz przegrywają już w głowie zanim tylko się zacznie. Derozan na samą myśl o konfrontacji z Lebronem , bierze leki na uspokojenie i modli się, żeby nie zostać za bardzo upokorzonym . Na pewnym poziomie ( w tym wypadku mówimy o najlepszej lidze świata) zawodnicy powinni radzić sobie z presją, tym bardziej, że nie są to ich początki na parkietach NBA. Młodzi z Bostonu wychodzą na boisko bez żadnych kompleksów i pokazują to w czym są dobrzy, czyli gra w koszykówkę.
Ale dziś admin toksycznie sarkastyczny a mi chyba za bardzo to trafia w dzisiejszy humor, chyba taki dzień pozdro!
Szkoda trenera. To mało powiedziane. “To nieprofesjonalne – tak zwalniać trenera roku”, trzeb by napisać.
Hmmm…. nagroda Trener Roku, dziwne.
Rower BMX biały. I jeszcze paru kumpli dostało więc było później wesoło sobie pojeździć ?
Ta nagroda to nagroda od trenerów , a nie COTY , tak btw 🙂
zegarek z 7-ma melodyjkami 🙂
Samochód, zegarek i kasa
“Brad Stevens, Steve Kerr, Mike D’Antoni, LeBron James – wszyscy pozostali w playoffs szkoleniowcy to mistrzowie fachu. ” Haha Mistrz!!
PS. Gdy zwalniano Marka Jacksona z posady trenera GSW byli fani tego zespołu w Polsce. Pięknie grali. Kibicował im Snoop Dogg, Jessica Alba i Ja , i tak byłem oburzony tym zwolnieniem:)
Pegasusa 🙂
2000rok…rower giant sport…jeżdżę na nim do dziś bo rodzice kupili na WYROST
Ps. Musiałem urosnąć Ok 0.5 metra żeby moc jeździć na nim komfortowo, hehe, piękna sprawa
Zegarek Montana z 16 melodyjkami, kalkulator i data bank:-)
Montana to był szpan! Pamiętam jak dziś 🙂
W 1992 roku dostałem BMX’a z hamulcem ręcznym, z gąbkami na ramach i kierownicy. Lans był gruby. Za pieniądze z komunii kupiłem sobie pierwsze i ostatnie lego, ale bawiłem się nim z różnym wykorzystaniem niemal do końca podstawówki. Poza tym od dziadków radiomagnetofon na dwie kasety, posiadał odłączane kolumny. Był szał z przegrywaniem :D.
Udało się uzbierać na BMX`a. Jedyny jaki był w sklepie. Pewnie dlatego, że różowa damka, ale i tak radocha była, bo ciężko było w ogóle dostać wtedy coś ponad składaka.
Rower “jubilat” i kupiłem sobie makowca:-)
Kasę. Wydałem na pegasusa i lalkę barbie dla siostry. Reszta poszła do rodziców na remont, bo byłem szlachetny.
A dostałem bilet na mecz Nyk vs Chicago w roku 1992 i nie wiele z tego meczu pamiętam
Ciusss idź już spać bo późno jest.
Wigry 3, zegarek elektroniczny, śpiwór i plecak-tyle pamiętam z komunii AD 1986.
Pozdrawiam wszystkich z rocznika:)