White Hot Ray Allen
1. Air Jordan XX8 „Finals” PE
Air Jordan XX8 wzbudziły ogromne kontrowersje na całym świecie. Wyglądem, ceną, technologią. Pojawiły się głosy, że to kalosze, buty do surfingu, że za wysokie. Fakt, piękne nie są, jest w nich jednak coś… ja wiem? Ekskluzywnego. Zwłaszcza zestaw przygotowany dla Ray’a na Finały. Dla mnie są jak Maybach. Niezbyt ładne, niemożliwie drogie, ale niesamowicie ekskluzywne i zaawansowane technologicznie. Nie dla każdego. Oglądając zdjęcia wszystkich kolorystyk przygotowanych dla Allena na Finały nie mogłem się zdecydować czy mi się podobają czy nie. W pierwszej chwili brzydkie jak zawsze XX8 jednak przy drugim spojrzeniu połączenia kolorów zaczęły do mnie przemawiać: biały, czerwony, czzzny, złoty… Królewskie zestawienia. Intrygujące detale i szczegóły. Buty stworzone do czegoś wielkiego. I WIELKIE nadeszło, dlatego umieściłem je na pierwszym miejscu mojego zestawienia.
Ray Allen może się już zrelaksować w swoich Air Jordan XX8 „Finals” PE. Swoje zrobił. Wiedział po co przyszedł do Heat rok temu, narażając się na nienawiść kibiców Bostonu i dostał to co chciał. Pasuje do niego jak ulał hasło wymyślone przez Nike dla LeBrona: „Earned. Not given.” Na swój drugi tytuł mistrzowski zasłużył jak mało kto i wszyscy z drużyny powinni mu szczególnie podziękować, nawet LeBron. A zwłaszcza Rashard Lewis, który przychodził razem z Ray’em do drużyny i otrzymał swój pierwszy pierścień „w bonusie” mimo niewielkiej roli jaką pełnił w drużynie.
A jak wygląda Wasza lista Jordanów Ray’a Allena?
[Blanco]
Zajebisty artykuł ! 😀
Mi się najbardziej podobają XIII i XX.
Ale dwudziestki lepiej wyglądałyby bez tego paska “chroniącego” kostkę 😉
KG i tak cię znajdzie.
dzieki niemu heat maja mistrzostwo.bez tego rzutu wszystko poszloby na marne
Dla mnie dziewiątki najlepsze.
14 i 15 fatalne, fajne 6 i 7 „Olympics, niezłe też ”11 “Silver Anniversary” / szacun dla Allena, nie goni za kasą, zdobywa kolejne exp i tytuły do kolekcji
Ale zajebisty artykuł! nie pozwalacie o sobie zapomniec nawet podczas offsezon! Ale buty!!!!!!!!!!!!
każde brałbym w ciemno, meeega!
Allen to mój ulubiony zawodnik już od czasów kiedy zacząłem interesować się NBA (w 2007). Codziennie próbuje powtórzyć jego technike rzutową i oglądam jego highlighty. Myśle że jest za mało doceniany przez większość fanów i uwarzajągo za kogoś kto umie tylko sypać za 3, ale mam nadzieje że po tych finałach to się zmieniło. A wracając do butów to XX8 według mnie są świetne a edycja Allena jeszcze lepsza 🙂
Kurczę nie wiem czy tylko ja tak mam. Jordany są dla mnie butami, gdzie wizualnie podoba mi się z 20% butów sygnowane nazwiskiem Michael’a. Rozumiem komfort gry, jakość i wszelkie inne elementy, które zawsze są na najwyższym poziomie. Wizualnie dla mnie jednak są zbyt ciężkie. Nie jara mnie, że ktoś na nogach ma Jordany, tak samo jak nie mam podjarki na Air Maxy. Nie jestem po prostu kicksomaniakiem, stawiam raczej na komfort i prostotę wykonania.
Nie zmienia to faktu, że Jordany są świetnymi butami pod względem użytkowym.
Przecież VI Olympic nie są edycją stworzoną dla gracza(?).
Najlepsze są XII, XIII i XIV
Rzut Allena w meczu nr 6 to dla mnie najważniejszy moment finałów 2013. Dzięki zwycięstwu Miami w meczu nr 7 ten rzut przejdzie do historii i to mnie najbardziej cieszy. Powinien dostać oficjalną nazwę “The Shot II”
http://sklepkoszykarza.pl/?md=products&id_p=22138&name=buty-air-jordan-7-retro-304775-135
wasz numer 6. zaczyna się cena od 1000$ ? 😀 hahahahahaha
Wersja PE dla Ray’a Allena. Proszę o czytanie ze zrozumieniem:)