fbpx

Kevin Durant: Jordanesque

29

Przez cały mecz gospodarzy utrzymywali w grze obwodowi: DeMar DeRozan (33 punkty, 15/16 FT) Kyle Lowry (25, 5 trójek) i Greivis Vasquez (21, 9/11 z gry) okazjonalnie atakowaną tablicę czyścił Amir Johnson (25, 12 zbiórek). Mieli chłopy nieco szczęścia trafiając ważne rzuty, nie poddając i nie zważając na rewelacje Duranta.

Na 49 sekund przed końcem drugiej dogrywki wydawało się, że mecz mają w kieszeni, tablica wyników pokazywała 118-110, a jednak po raz kolejny dała o sobie znać magia najlepszego na ten moment zawodnika NBA.

Trójka KD.  Trójka Dereka Fishera (szacunek dla jego psychiki!) zbliżyły rezultat na dwa oczka, następnie dyskusyjny przechwyt Johna Salmonsa i równie dyskusyjny brak błędu kroków w tej samej akcji. Spudłowane dwa rzuty wolne (ball don’t lie!) i bezczelny rzut na zwycięstwo Duranta. Rzut z dziewiątego metra, przy pełnym wyciągnięciu rąk przez Amira Johnsona…

A wszystko to niecałe 24 godziny po rozegraniu równie wyrównanego meczu w Cleveland.

Jak już mówiłem: jordanesque 

1 2

29 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    btw Oklahoma ma w tym sezonie strasznego pecha, jeżeli chodzi o kontuzje. Thabo, Perk i przede wszystkim Westbrook to gracze bez których formy ciężko będzie OKC coś ugrać w Playoffach.

    (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Na tym zdj jakby podobni do siebie 😉 Seria Duranta jest powalająca, a nagroda MVP po takich meczach to teraz tylko formalność 😉

    (5)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Jamblo – widzę że kolega skopiował mój komentarz z niedawnego postu o Durancie :)|

    A co do RW to sam ostatnio skręciłem kolano i mam przerwę około 2-3 tygodni od gry 🙂 w NBA to kilka dni i będzie grał dalej 🙂

    (-1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tak jak już pisałem kilka razy, Kobe przejmował NBA od MJ’a tak teraz w miejsce Kobasa wchodzi KD, nie ma co do tego wątpliwości. Ja sie modlę żeby na PO kadrowo byli w miarę ok bo mistrzu jest blisko.

    (1)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ten facet musi dostać MVP. Zwyczajnie musi !! Sorry Bron, jesteś moim ulubieńcem ale ten gość ewidentnie cię wyprzedził. Ten sezon to sezon KD. Miejmy nadzieję, że w PO nie spuchną i OKC zdobędzie trofeum.

    (10)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    CO ZROBIŁ LOWRY? Naprawdę, bardzo przypadkowo wpadł na kolano Westbrooka… Co to {xxx} ma w ogóle być?
    No i szacunek dla Dereka Fishera – najlepiej grający w clutch time zawodnik drugiego garnituru, potężna psychika, odporność na stres.

    (9)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak Slim Reaper nie dostanie MVP w tym sezonie to będzie jakiś żart.Mówię to będąc wielkim fanem LeBrona Jamesa

    (0)
  8. Array ( )
    DeCarcous Mousins 22 marca, 2014 at 14:52
    Odpowiedz

    Zwycięstwo Thunder podarował Salmons nie trafiając 2 osobistych przy 2 punktowym prowadzeniu Toronto. Szkoda mi Kanadyjczyków ale Durant zasługuje na MVP i zwyciężyli zasłużenie.

    (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    hehehehehe wiecie na czym polega paradoks okc ?

    “Thabo, Perk i przede wszystkim Westbrook to gracze bez których formy ciężko będzie OKC coś ugrać w Playoffach.”

    a z nimi i ich formą jeszcze ciężej cos ugrac w playoffach

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Hmm a ja widzę pewne podobieństwo między MJ a KD, obydwoje weszli do ligi, grali świetnie ale trofeum od razu nie zdobyli. Więc kto wie… może za kilkanaście lat dzieciaki będą na równi z MJ mówiły o Durancie- czego mu życzę, jakoś wielkim fanem OKC nie jestem i w tamtym roku gdy Miśki z nimi grały szczerze życzyłem Durantowi jakiejś kontuzji krótkiej (co jak co… ale on w pojedynke ciągnął im te mecze pomimo grania na najlepszą w owym czasie defensywę NBA) Ale to co robi w tym roku… myślę, że 2 MJ nie będzie, za to będzie pierwszy Kevin Durant 😉

    (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    The Truth King Durant 🙂

    M.D.D1Rose
    Bliżej Durantowi do MJ niż Jamesowi, który sam ogłosił się jego następcą, a to gówno prawda… Durant to czysty talent koszykarski, LeBron to przekoks grający siłowy kosz. Jordan nigdy tak nie grał.

    (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Niespecjalnie za Nim przepadam, ale jak On w tym roku nie dostanie MVP…
    “King (Pfff…)” James, może mu wiązać buty najwyżej…
    Dla mnie? W ogóle nie ma dyskusji na temat “Kto jest lepszy? LeBron, czy Durant?”…
    W ciemno wybieram szczupaka 🙂

    (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Emdżejem nie będzie już nikt, ale kto wie? Może stworzy swoją legendę na zbliżonym do emdżeja poziomie? 🙂

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu