Zamieszanie wokół Toronto Raptors, wyścig zbrojeń trwa
David West 13.1 punktów, 7.3 zbiórek, 3.5 asysty
Kiedy ktoś mnie pyta o podkoszowych graczy, którzy daliby sobie radę w latach 90-tych, bez wahania wymieniam Davida Westa. Silny jak tur, wzrok killera. Jego gra odzwierciedla to, co lubię na tej pozycji: bezpardonową walkę pod koszami oraz zawziętość. Nie odpuszcza nikomu i jest przy tym nieformalnym kapitanem na boisku. Kiedy mówi, reszta kolegów słucha. Dzięki nabytemu doświadczeniu potrafi dyrygować obroną, a w ataku niszczy rywala kolejnymi rzutami z półdystansu (47% skuteczności z sześciu metrów w karierze) bądź tyłem do kosza.
Od lat gra na wysokim poziomie i byłby idealnym uzupełnieniem dla ekipy Raptors. Indianę czeka przebudowa i nie wiadomo czy po powrocie Paula George’a będzie jeszcze kogo skrzykiwać. West ma 34 lata stąd nie ma czasu na kolejne przebudowy. Przeprowadzka do Kanady może dać mu nadzieję na ugranie czegoś więcej w tym (i prawdopodobnie następnym) sezonie. Jego “opcja gracza” na następny sezon spędza sen z powiek Larry’emu Birdowi. Trzeba wybierać, albo wymieniasz teraz albo możesz zostać z niczym. A więc?
Taj Gibson 10.7 punktów, 6.7 zbiórek, 1.3 asysty oraz 1.3 bloku
To miał być jego rok w barwach Bulls. Przyobiecano mu występy w pierwszej piątce. Teraz jednak walczy o minuty w przeładowanym wysokimi zawodnikami składzie. Amnestionowano Carlosa Boozera tylko po to, by podpisać weterana Pau Gasola, który nie tylko odzyskał siły witalne po przeciętnych ostatnich sezonach w Lakers i to na niego stawia trener Thibodeau.
Z Europy przyszedł telegram, w którym Nikola Mirotic zaanonsował swój przyjazd do Chicago. Właściciele czekali na niego tak długo, że sami chyba zapomnieli. Tak więc kolejny sezon Taj został przyspawany do ławki, a jego talent znów jest tłamszony, przez decyzje kadrowe. Gdyby tylko udało mu się wyrwać, mielibyśmy nową gwiazdę w lidze. Tak uważam, chłop jest stworzony do gry obronnej, znakomicie rusza się na nogach, blokuje. Typowy walczak na tablicach z wiecznie naładowanymi bateriami. Czego mogą oczekiwać więcej w Toronto? Ano zgody Bulls na ten transfer.
CZYTAJ DALEJ >>
West i Taj tak, Faried i jego kontrakt stanowcze nie.
Paradoksalnie Nuggets wysokim kontraktem wyrzadzili Farriedowi najwieksza krzywde. Moze i bedzie bogaty, ale chyba wolalby byc “biedny” w ekipie, ktora chociaz ma aspiracje na 2 runde PO. A tak raczej watpie by ktos skusil sie na jego dlugi i wysoki kontrakt. Z tej trojki najbardziej chcialbym, zeby Taj Gibson znalazl sie w Toronto, bo rzeczywiscie marnuje sie ogromnie w Chicago. Wogole wk@rwia mnie Bulls z jego decyzjami kadrowymi ostatnimi czasy. Dziwne zwolnienia, zydzenie na kasie… No sorry chcesz sie liczyc w PO musisz troche grosza wysuplac. Aha i wydaje mi sie, ze bez Riversa nie ma Toma i na odwrot. Tylko ktorys musialby sie zgodzic na assistant coacha 😀
Jestem na NIE. Raps są drudzy na Wschodzie, a właśnie Amir zapewnia im najwięcej twardości. Dajcie czas i szansę chłopakom.
No Taj Gibson ciężko pracował przez wiele lat, w końcu dostał info, że zacznie grać w wyjściowym składzie, bo Boozer zostanie wymieniony do innego klubu, ale okazało się, że w zamian przychodzi Pau i Taj znów grzeje ławkę i faktycznie nie zdziwił bym się jakby Casey zrobił z Taj’a albo solidnego grajka w S5, albo gracza podchodzącego pod all-star.
szczerze mowiąc, bardzo chętnie zobaczyłbym wymianę z Bulls. Z tym, że Raptors raczej musiałyby poświęcić T-Rossa. Ciekawe rozwiązanie dla obu stron
Ppropozycje fajne ale co w zamian?
Brandon Bass
Dragic powiedział że nie przedłuży kontraktu z Suns, wg Marca Steina dał on też bardzo krótką listę klubów do których może zostać przehandlowany w grę wchodzą Rocets, Kniks i Lakers poza tym jeżeli nie zostanie sprzedany liczy na podpisanie 4 letniego kontraktu za 80M$ z Kniks lub Lakers. Więc można się spodziewać sporej wymiany jeszcze do czwartku.
Przepraszam że nie w temacie, ale warto poinformować czytelników portalu
Amir jest dość solidnym zawodnikiem i raczej ten który by przyszedł bił by się z nim o miejsce. Jeśli chodzi o West’a i Taj’a ok z tym że lepiej wybrać młodszego z perspektywami, (Kyle ma 29 lat w tym roku jak widzę Taj też osiąga ten wiek). Pozostaje pytanie jakie koledzy wcześniej zadali kto by poszedł w zamian? Po Chuck’u czy Tyler’ze bym nie płakał ale żaden raczej nie wystarczy… Ross ostatnio spadek formy ale nie każdy zawodnik w NBA potrafi nawrzucać przeciwnikowi 51 pkt. Poza tym chłopak ma 22 lata jeśli mnie pamięć nie myli. Jestem ciekawy decyzji ale cokolwiek zrobią i tak pewnie będę nie zadowolony bo obecny skład mi odpowiada. Jak dla mnie po prostu dużo młodych zawodników przez co nie są aż tak “obeznani” (brakuje mi słowa) i nie raz nie radzą sobie czego przykładem były poprzednie PO (przynajmniej mają Lowry-ego ale jednostka nie wygrywa).
Faried 11 zbiórek?
Taj tylko i wyłącznie za T-Rossa !!! Toronto nie mają nikogo innego ciekawego do zaoferowania 😉