Najmądrzejsi gracze w ekipie mistrzów NBA
Cały kunszt San Antonio Spurs opiera się inteligencji koszykarskiej wszystkich członków tej organizacji.
Lećmy według wieku, oto najmądrzejsi / najważniejsi gracze w ekipie Gregga Popovicha, zawodnicy z tytułem profesorów basketu. Ich prawdziwa siła to poświęcenie wielkich indywidualnych talentów, jakie bez wątpienia posiadają, na rzecz wspólnego celu.
Tim Duncan 38 lat
Jego historię znacie na wyrywki. 38-letni Tim Duncan to supergwiazda, prawdziwa legenda NBA, pięciokrotny mistrz ligi, jednak powiedzmy sobie szczerze: swoje najlepsze dni dawno ma za sobą. Z czasów świetności została głowa, technika i zasięg ramion.
Manu Ginobili 37 lat
Manu Ginobili to w tym momencie najinteligentniejszy białas w lidze, bez dwóch zdań, w wieku 37 lat brak mu atletycznych zdolności, ale w jakiś cudowny sposób znajduje czas i miejsce by w najważniejszym meczu sezonu zrobić coś takiego:
[vsw id=”BwL8OWhEsts” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Combo-guard o psychice Larry’ego Birda, coach Popovich na przestrzeni lat wielokrotnie podkreślał, że Manu to najbardziej zacięty wojownik w jego zespole. Niedoceniany, bo od czterech lat grający z ławki w ekipie zdeterminowanej by wszelkie przejawy indywidualnych popisów dusić w zarodku. W najlepszych latach TOP5 koszykarzy na świecie, nie żartuję. Oglądać go na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach przed 10 laty, gdy Argentyna sięgała po złoty medal było zaszczytem.
Boris Diaw 32 lata
Mało kto wie jak fenomenalnym atletą był ten zawodnik. Wspomina menedżer Cavaliers David Griffn, przed wielu lat związany z klubem Phoenix Suns:
Któregoś dnia Boris wszedł na salę w klapkach, jak zawsze z kubkiem cappuccino w ręku. W tamtym czasie organizowaliśmy kilka prywatnych sesji treningowych dla chłopaków biorących udział w drafcie, a w kącie sali stał przyrząd do mierzenia wyskoku. Boris spytał co to jest. Powiedziałem mu, że chodzi o to by przekonać się ile słupków jesteś w stanie sięgnąć skacząc z miejsca. Zapytał kto zaliczył najwięcej, odpowiedziałem, że Amare Stoudemire sięgnął maksa…
1
CZYTAJ DALEJ >>
Pop rozwalił 😉
Mógłby ktoś przetranslatować na polski co takiego powiedział Popovich?
PS. Angielski nigdy nie był moją mocną stroną
Gratulacje dla Spurs kawał dobrego basketu i w pelni zasluzony tytul mistrzow NBA. Skład finałyuwymarzony dla wiekszości fanów dobrej koszykówki…mysle. Pamiętam jak w tamtych finałach Pop wpuszczał Manu na mecz 6 i 7 mowilem “to sie nie uda, przegracie”. Po roku kolejny raz widzę jak trener wiezy w swjego zawodnika (abstrac%ujac od obecnej formy Ginobiliego) i jak wyglada Drużyna “przez duże D”.
Szkoda że zawodnicy Heat nie nawiazali rywalizacji bo Wade i Bosh w tych play-offach wyglądali całkiem-całkiem niestety do finału ale to tylko pokazuje jak niepoważna jest troszke konferencja wschodnia.
coś w stylu: “wszyscy w tym pomieszczeniu są częścią tego sukcesu(tu zarcik) Kawhi myśli, że osiągnął to sam ;p, nigdy nie byłem tak dumny z drużyny i przez wszystkie lata bycia trenerem nie miałem takiej satysfakcji z sezonu, kiedy po zeszłorocznej porażce podnieśliście sie i utrzymaliście to do finałów, powinniście być z tego dumni, dziekuję wam za wszystko.”
ginobili nieatletyczny? chyba nie pamietacie jakie paki kiedys walil.
Pop na prezydenta !!!
@REAL KING JAMES
TERAZ ZNASZ SMAK JAK TO JEST DOSTAĆ 4-1, CO?
Jako fan HEAT pragne pogratulowac Spurs. Napisali nowa karte w historii. Basket totalny. Gratuluje takze LeBronowi za swoja postawe.
Do kibicowania spurs trzeba dorosnąć, ja dorosłem, coś wspaniałego!!!!
cóż za wynioslość, jak to znamy historię TD na wyeywki, ja pamietam jego jego pierwszy sezon chociazby ;]
Manu najinteligentniejszy bo zrobil dunka? AHA ;] niedoceniony bo gra ‘szóstego’? no mało sie zdarza czytac wieksze głupoty.
Diaw tez był mega atletyczny, bo – robił wsady haha, umiejetnosc dunkowania nie jest wyznacznikiem atletyzmu panie autorze; )
świetna ekipa. Świetni gracze szczególnie imponowała mi gra Millsa trochę taki parker 2.0 ale może być od niego lepszy.
Jakos nie moge patrzec na te swietowanie Spurs :(. Nie zeby nie zasluzyli, nie znam lepszej druzyny w obecnym NBA i musze niestety przyznac ze w tym roku byli od Heatow lepsi pod kazdym wzgledem… Ale swiadomosc ze na ich miejscu mogliby byc Miami no i ze moglo byc te threepeat jakos nie daje mi spokoju. Kazdy zna te uczucie gdy ich ulubiona druzyna przegrywa, pewnie bede mial dola przez pare dni :D. No nic gratulacje dla SAS! 😀
PS. Mam taka nadzieje ze Lebron wzorem przegranych finalow w 2011 zamknie sie w dom na 2 tygonie i ze wroci jeszcze mocniejszy, tak samo jak cale Miami. GO HEAT GO!!!!
Miami to ?
-GÓ *** WNO
Lebron to ście RAAA
Lebron jak strus schował głowe w piasek na 6:30 przed koncem meczu i postanowil zabrac swoje talenty z parkietu.. tak tworzy się historia
nie jestem pewien ale kawi leonard ponoc nie zalapal sie do kadry na mistrzostwa swiata…..ma kos jakies info???
manu niedoceniany? no wreszie ktoś podziela mój pogląd, poglądy. dla mnie mvp finals 2005 (z detroit). szczerze? byłem zdziwiony gdy timek dotsał ten tytuł. nie wnikam już w statsy, nie pamiętam, poprostu manu rulez. a paczki dawał wtedy bardzo podobne. kilka ich było z tego co pamiętam w finałach. to on zrobił różnicę.
p.s. na koniec kariery timka życzę obrony tytułu. JAK NIE TERAZ TO JUŻ NIGDY !!! obrona trofeum to coś więcej niż zdobycie. dziadki dadzą jeszcze radę, zaplecze jest, trenejro również. tylko tego brakuje chłopakom.