NBA wypowiada walkę kontuzjom kluczowych graczy
Co jeszcze wpływa na ryzyko kontuzji? Wiek, dieta, przemęczenie treningiem, brakiem snu, historia przebytych kontuzji. Czy wiedzieliście, że w amerykańskiej lidze piłki nożnej tworzy się analityczne modele, których celem jest procentowe określenie ryzyka kontuzji każdego z graczy?
Mało tego, jak pokazuje praktyka, kiedy prawdopodobieństwo odniesienia konkretnego urazu np. naciągnięcia ścięgna udowego, wynosiło w granicach 30%, a zawodnicy pomimo to kontynuowali wysiłek fizyczny w 1/3 przypadków faktycznie doznawali urazów (!!)
Jak wspomniałem na początku, również NBA z rosnącą uwagą przygląda się tzw. przemęczeniu swoich zawodników.
Co powiecie na czujnik zamocowany między łopatkami, którego zadaniem jest mierzyć wszelki ruch, pokonany dystans, liczbę wyskoków, zeskoków, siłę oddziałującą na kolana/ stawy biodrowe, prędkość, przyśpieszenia, długość wykonywanej pracy etc?
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku młodzież licząca na angaż w NBA na testach przed draftem będzie biegać z czujką GPS na plecach. Ich pełne profile tj. wyniki badań kontrolnych (m.in. ruchomość stawów) przed i po wysiłku w połączeniu z danymi zebranymi przez chip zostaną następnie opracowane i przedstawione menedżerom, trenerom, a także osobom odpowiedzialnym za przygotowanie siłowo-kondycyjne zawodników ligi.
Kto wie, być może pozwoli to w przyszłości zapobiec serii fatalnych urazów. Kto wie, być może nie pisałbym tego teraz, gdyby w latach 80-tych latający Michael Jordan doznał kontuzji podobnej do tej, której ofiarą padł D-Rose?
WSPOLCZUCIE DLA MOICH CZARNYCH, BIALYCH I ZOLTYCH BRACI, KTORZY ODNIESLI POWAZNE KONTUZJE.
JA OSOBISCIE BIORE SZEREG SRODKOW RZEKOMO NIE DOZWOLONYCH, ALE DZIEKI TEMU ODNOSZE MNIEJ KONTUZJI NIZ RESZTA GRACZY. EFEKTEM UBOCZNYM JEST NAGLY WZROST TKANKI MIESNIOWEJ, ALE KTO BY NIE CHCIAL WYGLADAC TAK JAK JA?
POZDRO
KING JAMES
haterzy LBJ, jesteście żałośni.
PS Wiecie jak wzmocnić ten mięsień pośladkowy bo moje kolana są już całe fioletowe XD
Łysy z brazzers pomaga na pośladki 😀
Ta, liga chce przeciwdziałać ale nie zmniejszy ilości spotkań w sezonie 😉 Ale w sumie to dobry pomysł. Trochę pewnie będzie kontrowersji, jak np. okaże się że na wybór w drafcie bądź wysokość kontraktu zdrowego gracza wpłynie jego wynik testów “przewidujących” kontuzje. Na to bym uważał, ale dokładne badanie i profilaktyka to podstawa.
Zawsze mnie to ciekawiło, że liga, która obraca takimi pieniędzmi nie stworzyła lepszego systemu właśnie w tym kierunku. W piłce nożnej te sprawy są dużo bardziej zaawansowane, oczywiście jeżeli chodzi o największe kluby. Już w 2002 powstała chyba najbardziej znana placówka tego typu, czyli MilanLab. Polecam sobie wygooglować i poczytać, niesamowita sprawa. NBA jest ligą dość specyficzną, więc impuls powinien wyjść z jej strony. Aż dziwne, że dopiero teraz się za to biorą.
P.S. Czołg z Phily zostaje do draftu,potem trzeba będzie nowego avka kombinować 😉
W tej sprawie nic się nie zmieni, bo nie ma skutecznego środka na urazy, czy też kontuzje. Wiadomo ubezpieczenie pokrywa straty wynikające z operacji, czy też leczenia, a czy 10 mln strat to dużo – chyba nie wiedząc jakim budżetem obraca NBA.
Nie bardzo trafiony przykład. Mięsień pośladkowy (zależy jeszcze który) działa na staw biodrowy. Pośladkowy wielki jest prostownikiem stawu biodrowego, odwracaczem i przywodzicielem uda i tylko pośrednio wpływa na staw kolanowy poprzez psamo biodrowo-piszczelowe. Gdyby przestał pracować to był by problem z utrzymaniem pionowej postawy ciała, nie bardzo widzę związek przejęcia funkcji mięsni pośladkowych przez kolano.
mięsień pośladkowy boczny -> równowaga przy zmianach kierunku -> dodatkowe obciążenie kolan
mysle ze kontuzje zawsze beda.Czy im sie to podoba,czy nie
I nadal nikt nie będzie widział problemu kiedy dzieciak całe życie grający w kosza nie zostanie wybrany bo jakaś maszyna powie: podatny na kontuzje:D
Nic tu zapewne nie ma do rzeczy ilość spotkań jakiej nie widzieli na oczy piłkarze. To, że włodarze ligi chcą szybszej gry, efektowniejszej itd. Nic tu nie znaczy zapewne to że pan D Rose grał poprostu w sposób narażający go na kontuzje?
Nba nie ma problemów z kontuzjami, bo wielu je odnosiło. Liga nie miała problemu gdy Iverson cały czas miał kontuzje. A no tak, Iverson grał mimo kontuzji i dawał miliony zysków a pan Rose ma kolejny rok wakacji.
W NFL, na przed draftowych obozach, zawodnicy śmigają właśnie w tego typu strojach z czujnikami ruchów. Oto przykład, jak to wygląda. http://sports.cbsimg.net/images/blogs/ealy-combine-02242014.jpg W okolicy mostka, znajduje się czujniczek, jaka jest tego skuteczność, nie wiem, ale skoro stosują, musi dawać radę.
Z całym szacunkiem, ale nie ma takiego mięśnia jak pośladkowy boczny. Do mięśni pośladkowych zaliczają się pośladkowy wielki, średni i mały. I dalej nie widzę związku między tymi mięśniami a pracą stawu kolanowego w kontekście podanego przykładu. Co do zmiany kierunku to mięsień pośladkowy średni może stabilizować miednice w płaszczyźnie czołowej. Ale nie jest to istotą artykułu i może za bardzo się czepiam
no problem, chodzi oczywiście o pośladkowy średni
słabe poślady prowadzą (mogą prowadzić) do kontuzji kolana, np. zerwania ACL
zobacz co mówi trener Gorana Dragića – moim zdaniem jednego z najlepiej przygotowanych motorycznie zawodników NBA
od 6:25
https://www.youtube.com/watch?v=A-BOl-7txWE
Do autora: nie ma czegoś takiego jak długość wykonywanej pracy. Sama praca zależy w pewnym sensie od długości, konkretniej drogi. Pozdro 🙂
Mam 15 lat i pękła mi łąkotka podczas gdy chodziłem po sali gimnastycznej przed meczem w kosza. Lekarze nie umieją tego wyjaśnić ponieważ nie skoczyłem ,ani nawet źle nie stanąlem, Takie przypadki się zdarzają a ja jestem wykluczony przez 4 miechy z gry 🙁
DRose = najbardziej pechowy gracz NBA
D Rose sam jest sobie winien…. Jego styl gry doprowadził do przeciążeń, a głupota jaką odwalił po powrocie na parkiet (ciągła gra bez rozumu) spowodowała następną kontuzje.
Oprócz atletyzmu czy umiejętności trzeba mieć też coś w głowie.
Można by też zauważyć, że ostatnio Westbrook miewa kontuzje, a ich styl gry jest podobny.
@Ciuus
Kolega ma racje, a ja jeszcze dodam, że rookie Victor Olapido też gra podobnie i boję się, że może właśnie skończyć jak Ross… 😉