Przebudzenie DeRozana, celebracja w Toronto (1-1)
Zacznijmy od tego, że pochodzący z Compton, 24-letni rzucający obrońca DeMar DeRozan zalicza najlepszy sezon w swej 5-letniej karierze. Jest pierwszym strzelcem swojej drużyny (22 ppg), powołany do All-Star Game, obecnie debiutuje w playoffs.
Niestety w Game 1. przeciwko starym lisom Brooklyn Nets całkowicie się spalił. Zatrzymany na 14 punktach przy 3/13 z gry. Nie tak się gra gdy lud jest godny igrzysk, a Twój szef krzyczy “F*ck Brooklyn!”, w takich warunkach musisz wykrzesać z siebie znacznie więcej!
[vsw id=”WbUn9wSIPvM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Co tak właściwie stało się w sobotę, że DeMar zagrał tak słabo? Zaczęło się jeszcze na dwa dni przed pierwszym meczem. Wszyscy poddawali kompetencje DeRozana jako lidera wątpliwościom, padały pytania o jego doświadczenie (a w zasadzie brak doświadczenia) i fizyczny styl playoffs. W końcu DeMar nie wytrzymał i udzielił krytykom szorstkiej odpowiedzi:
To nie fizyka kwantowa. Wszyscy wokół mnie powtarzają, jakby koszykówka była wielce skomplikowana, jakbym musiał znać co najmniej trygonometrie czy coś. Musisz to zrozumieć. Musisz po prostu tam wyjść i zrobić swoje. Gram w kosza od dawna i jestem w lidze wystarczająco długo, znajdowałem się już w wielu różnych sytuacjach, więc to nie powinno być takie trudne. Sądzę, że widziałem wystarczająco koszykówki w playoffs aby wiedzieć, jak jest fizyczna. Nawet supergwiazdy nie mogą liczyć tam na łatwe faule. Jestem tego świadom i nie będę naiwny. Uważam, że jestem w stanie sam przez to przejść i dać sobie radę.
1
Niestety w Game 1. młodzież Toronto była stremowana, wyglądali wręcz jakby połknęli kij od miotły. Presja przerosła DeMara. Przez maskę skupienia prześwitywały oznaki niepewności i tremy. Okazało się, że gra w PO jest trochę trudniejsza, niż sądził nasz bohater.
Zobaczcie, co na temat obrony gości i DeRozana mieli do powiedzenia gracze Raptors:
Rozpracowali go (DeRozana). Całkowicie odcięli go od piłki. Musimy znaleźć sposób na wykorzystanie zasłon i wypracowanie mu pozycji rzutowych (…) [Kyle Lowry]
1
Muszę pomóc mu znaleźć otwarte pozycje rzutowe. Jest to jednak czas, kiedy musisz zrobić krok do przodu, a nikt nie chce zwyciężać bardziej niż DeMar DeRozan. Wkłada w to całe swoje serce. Wszyscy nasi zawodnicy mieli dzisiaj zagrali poniżej oczekiwań. Ich cała taktyką jest wyłączenie go (DeRozana), a że są zespołem weteranów, to udało im się tego dokonać. [Dwane Casey]
1
Na uwagę zasługują również słowa samego zainteresowanego:
To tylko jeden mecz. Wiem co muszę zrobić, pójdę oglądać taśmę ze spotkania, wszyscy będziemy je jutro oglądać i zobaczymy, co możemy zrobić lepiej po obu stronach parkietu.
1
Jak powiedział, tak zrobił…
CZYTAJ DALEJ >>
Przypomina mi to zbiegowisko polskich kiboli od piłki kopanej, brakuje tylko przaśnych stadionowych przyśpiewek dla debili o tym kto jest “ku#$^ą” a kto “syfem jedzie”. A może to ja jestem po prostu za stary i jakoś nie rozumiem takich publicznych “fucków”. Niewiele ma to ze sportem wspólnego.
Mi tam sie bardzo podoba zachowanie GM’a Raptors. Moze nie ma w tym szacunku do rywala ale kibice i gracze Toronto powinni uwierzyc ze cos znacza i moga osiagnac. Bo po tych wszystkich latach zapomnieli jak sie osiaga sukces. Bez poczucia własnej wartości jestes nikim i nic nie osiągniesz
po prostu kultura sie zmienia, kiedyś było więcej klasy, rycerskich zachowań teraz mamy wulgarność i różowe przyjaźnie
taaaa, zaloze sie, ze wszyscy jestescie arystokratami z rodu czartoryskich, siedzicie na tronie waszego prapradziadka w jego pałacu, pijecie se herbatke z marmurowych filizanek i podnosicie maly palec do góry przy podnoszeniu tejże szlachetnej filizanki.
luuuzniej, panowie
uwielbiam ten kawalek, kozacki motywator do treningu, czy czegokolwiek sobie zazyczycie. uwielbiam tez jeden cytat z niego: “success is my only mother*fucking option, failure’s not”
nets w siedmiu
pozdruffffki
@up
nie trzeba być arystokratą żeby dostrzegać śmieszność pewnych zachowań. No ale czego można wymagać od kogoś kto po swojej wypowiedzi dodaje “pozdruffffki”.
all3
Hahahaha powiedz to Detroit Pistons lat 80!
nieee, ale uwazam, ze po prostu przesadzasz.
dwie rzeczy:
wiekszosc uzytkownikow tego portalu to pewnie mlodziez, w wieku 15-19 lat. zaloze sie, ze przynajmniej 70% wszystkich uzytkownikow regularnie przeklina w zyciu codziennym, a tu nagle wielkie oburzenie, ze relatywnie mlody gm powiedzial fu*ck. zeby bylo jasne, nie chwale go za to, nie mam jakiejs jednoznacznej opinii wyrobionej na temat tego zdarzenia, ale NA PEWNO go za to nie potępiam
historia zna O WIELE bardziej kontrowersyjne zachowania w nba niz krzyczenie “fu*ck brooklyn”. pierwsza z brzegu: filmik, ktory zmontowal (WIELKI, KULTURALNY, ZAWSZE Z KLASA – TO NIE ULEGA WATPLIWOSCI) Phil Jackson, podczas serii bodajze z sacramento kings, zeby zmotywowac swoich zawodnikow. polecam tę historie serdecznie
pozdruffffki dla moich kochanych ziomeczkow <3333333333 LooooOOOvVVveeEEEEeee
Drużyna której kibicuje wygrała – ale jest pewien niedosyt – rozwalamy Nets na tablicach ale drugi mecz z ponad 20toma stratami i kiepska gra Rossa (jak zmniejszymy ilość strat to ogramy łatwo Nets) ale koniec spekulacji – playoffs will tell
dobrrrrrrrrrrrze!
DeRozan jest dobry……….
bardzo dobry…
Kurcze, nie umiem poprawnie napisać nazwiska Litwina imieniem Jonas, a powinienem 🙂
Kibice Toronto – MIAZGA !