NBA news: przedsezonowy zawrót głowy
# Jeremy Lin dominuje w Tajwanie
Linsanity znów odżyło. Houston Rockets i Indiana Pacers kontynuują swą podróż po azjatyckich rejonach i tym razem dotarli aż do Taipei, aby tam rozegrać kolejny mecz. Jak doskonale wiecie – Lin ma tajwańskie korzenie, stąd też na własnym podwórku traktowany jest jak bóstwo. Cała hala podnosiła się z miejsc, gdy rozgrywający Rockets dotykał piłki, dryblował, bądź zdobywał punkty. Tych Lin zaliczył 17 i pewnie poprowadził swą ekipę do zwycięstwa. Oto co miał do powiedzenia po meczu:
Kurde, byłem zdenerwowany. Ostatni raz czułem się tak, gdy wracałem do MSG po moim transferze.
1
Później, to możecie się domyślić jak to wyglądało: tłum i Jeremy Lin w samym środku. Autografy, koszulki, zdjęcia. Swój chłop!
# Olek Czyż znowu kończy z góry!
Jak doskonale wiecie, naszego drugiego reprezentanta w NBA testują dość intensywnie włodarze z Milwaukee Bucks. Olek pokazuje się z jak najlepszej strony i wcale nie ma zamiaru marnować swojej szansy. W ostatnim meczu zanotował mocne 11 punktów oraz 3 zbiórki. I choć jego Bucks przegrali to spotkanie z Charlotte Bobcats, to warto rzucić okiem na tę akcję:
[vsw id=”P6d-82C_FLE” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Oby się udało!
CZYTAJ DALEJ >>
jeśli Rose’owi coś stanie się z kolanem w tym sezonie to myślę że ogłosi zakończenie kariery
Takie nagłówki faktycznie podnoszą cisnienie. O ile Derrick nic sobie w tym sezonie poważnie nie uszkodzi to szybko wszyscy zapomną o jego rocznej nieobecności na parkiecie a my będziemy oglądać świetnego zawodnika wchodzącego w swój prime-time. Tak btw założe się że lekką opuchliznę kolan ma 60 % graczy NBA po rozegraniu połowy sezonu więc czillll
Olek Czyż do boju !!! 😀
To normalne…. To samo miał Rubio po 2 grach jak wrócił.
Olek to najczarniejszy wśród białych 😀 A tak na poważnie to jak na swój wiek i pozycję to jego przygotowanie fizyczne jest naprawdę dobre i trzymam kciuki aby mu się udało co łatwe nie będzie.
Mam nadzieje, że ta opuchlizna to jednorazowy wypadek.
Oby się to więcej nie powtórzyło.
@young blood To ,że nie zagrał jednego meczu w pre-season to nic nie znaczy . Pozatym o ile się nie myle to Wade też od jakiegoś czasu miał problemy z kolanami ale nie zakończył kariery tak wiec no… 😀 bez urazy ziomuś 😀 A co do Olka to coś mi mówi ,że zostanie w NBA na trochę dłużej 😀
“W mordę – zapomniałem paszportu.” hehehe