Pierwsza piątka najlepszych raperów NBA
# Tony Parker
“Premier Love” francuskojęzyczny, romantyczny rap, przyjemny w odbiorze. TP musiał się tu znaleźć, chociażby dlatego, żeby pokazać Wam trochę inny klimat rapujących graczy, przeważnie kojarzonych z siłą i niezniszczalną psychiką. Swoją drogą ciekawe czy ten kawałek pisany był z myślą o Evie Longorii, której był mężem… Na refrenie Rickwel.
[vsw id=”xZcZJhSWz70″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
# Kobe Bryant
Na featuringu Tyra Banks “K.O.B.E” – za czasów kiedy miał afro i nie miał beefu z kimś, kto się pojawi w tym zestawieniu, Kobe całkiem nieźle sobie radził za mikrofonem, rapował od młodzieńczych lat, miał wydać legalną płytę ze swoimi kolegami z liceum jednak wytwórni bardziej opłacało się wydać tylko młodego gwiazdora. W ten sposób w roku 1999 zadebiutował solowym krążkiem Visions z tym oto singlem. Flow jak Will Smith, bujający beat i piękna Tyra Banks na refrenie. Czego chcieć więcej?
[vsw id=”sL_q3X-9S_o” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
ZOBACZ PIERWSZĄ PIĄTKĘ >>
Shaq w swojej autobiografii pisał, że Kobe jest strasznie słabym raperem i że kiedy razem rapowali z Fisherem w autobusie to Kobe nigdy się nie przyłączył, bo bał się kompromitacji 😀
gdzie Iverson ? 😛
na czwartym miejscu?
oo rzeczywiscie, wybaczcie, nie wiem jak moglem go przeoczyc 🙂
world peace zawsze na ławce xD
gdzie jest Ron Artest aka Metta World Peace, wydaje mi się, że zasłużył na miejsce w top10 gwiazdybasketu.pl..prosiłbym, jeśli to możliwe, o remake 🙂
shaq najlepszym raperem z NBA definitywnie. Jego kawałki z true MC’s miażdżą
KTO TO PISAŁ, GDZIE JEST STARY RON AREST ?!?!?!?!?
Ledwo zobaczyłem ten artykuł i już krzyczałem Shumpert hehe i jest na 1 pozycji, super:)
prędzej Iverson jak Will Smith
Hmm, numer 1 to na pewno Master P. Niby nie zagrał w żadnym meczu sezonu zasadniczego, ale umowy miał podpisane, z tego co wiem.
Shumperta bym nie dał na 1, raczej Shaqa. Jeżeli chodzi o raperów, mających związek z koszykówką to warto wspomnieć np. Cam’rona który był perspektywicznym graczem podobno, ale na stypendium się nie załapał, z powodu kiepskich wyników w nauce. The Game stracił stypendium przez narkotyki.
Shaq i AI nie sądziłem że są aż tak dobrzy 😉
No,kur*** a gdzie Lou Williams??
@RED
Oraz to, że jak już do nich dołączył, to nie rapował z głowy, tylko nawijał przygotowane przez siebie wcześniej teksty.
kurde, w sumie pisaliście, że streethro to wasz zaprzyjaźniony portal :p
A durant? Tez rapuje co chwila wychodzi cos gdzie on jest na feacie
rasheed w. też miał całkiem dobre kawałki
http://www.youtube.com/watch?v=cJ7PXd3Ppj4
Durant zjada ich wszystkich ta zwrotka : O
Artykuł bardzo na czasie, bo w jednym z poprzednich pewien kolega kwestionował więź pomiędzy basketem i hip-hopem. Może teraz zmieni zdanie.
Dorzucę coś od siebie:
Kobe Bryant – Thug Poet
http://www.youtube.com/watch?v=w4gLm68yZmc
Tony Parker – Balance Toi
http://www.youtube.com/watch?v=lzQ9lszhP10
Ron Artest – Champions
http://www.youtube.com/watch?v=tfhme2RAUL0
brak jasona kidda to jakis zart
Moja piątka wygląda tak :
1.Shumpert
2.Iverson
3.Shaq
4.Cedric
5.Kobe
Artest zdecydowanie zasłużył sobie na miejsce w pierwszej piątce