fbpx

Powrót Kawhi Leonarda, mistrzowie deklasują Clippers w końcówce

13

Rzecz jasna przesadzam, żaden zawodnik nie jest w stanie w pojedynkę wygrać meczu i gdyby nie doświadczenie i przytomność w obronie szczególnie podkoszowych Duncan / Diaw mogliśmy oglądać odwrotny rezultat. No cóż, w meczu w którym nic nie chce wpaść do kosza miło widzieć, że do formy wraca defensywa.

Nie żeby szczególnie trudno było podopiecznym Popovicha dojść do otwartej pozycji rzutowej, sytuacje były dogodne, tylko po prostu obręcz zaczarowana. To też ciekawy zabieg ze strony Riversa – za wszelką cenę ograniczyć penetracje Parkera (3/13 z gry) zacieśnić strefę podkoszową i niech rzucają skoro już muszą…

Na pochwałę w zespole przyjezdnym z pewnością zasługuje rudy Matt Bonner, który przez 23 minuty i 7 sekund spędzone na parkiecie jak równy z równym stawał w obronie przeciwko Blake’owi Griffinowi. Znów przesadzam, po prostu ambitnie grał na kontakcie i starał wybić z rytmu Blejka, który swoją drogą cierpi chyba z powodu braków kondycyjnych wywołanych chorobą.

Przez zdecydowaną większość spotkania gospodarze utrzymywali 5 punktową przewagę, atak ciągnęli zamiennie CP3 z Jamalem Crawfordem, ale gdy goście spięli się w ostatnich pięciu minutach, wynik stanął, a właściwie SAS zaliczyli serię 12-0!

Doc Rivers zżymał się i wściekał, po raz kolejny jemu zespołowi zabrakło energii w finałowych momentach, znów zamiast dobić leżącego, pozwolili mu wstać i wyściskali…

Statystyki

Kawhi Leonard 26 puntków, 10 zbiórek, 3 przechwyty
Tim Duncan 18 punktów, 11 zbiórek, 6/14 z gry
Tony Parker 13 punktów, 3/13 z gry

Blake Griffin 23 punkty, 10 zbiórek, 6 asyst
DeAndre Jordan 6 punktów, 13 zbiórek, 5 bloków
Chris Paul 12 punktów, 10 zbiórek, 9 asyst

1 2

13 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Kawhi Leonard… Niedługo będzie wystarczało powiedzieć jego imię co będzie oznaczało klasę samą w sobie. Kiedyś będzie MVP (rs), zobaczycie.

    (22)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jest genialnym zawodnikiem, ale w SAS nie będzie MVP reguralnego. Po prostu MVP to zawodnik mega dominujący, a w SAS koszykówka wiemy jaka jest :).

    (28)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę smutno patrzeć na tą końcówkę będąc fanem Clipsów 🙁 A jak spojrzysz w statsy to można dostać lekkiego szoku. Clippers mieli o 7% wyższą skuteczność z pola, więc wydaje się, że powinni wygrać. Ale przez straty po stronie Clips, ta skuteczność nie miała znaczenia, bo obie drużyny trafiły tyle samo rzutów z pola, czyli 33, a SAS mieli wyraźną przewagę w osobistych. Cóż, mam nadzieję, że to tylko falstart ze strony Clippersów, a nie ogólny upadek formy/ motywacji.

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tak sobie myślę, że jakby wystawić taką piątkę: Rondo, Allen, Leonard, Davis, Howard, to 100 punktów straciliby ze trzy razy w sezonie. A i w ataku nie byłoby wcale tak źle.

    (32)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @Gadom

    Jak myślisz, dałoby się zrobić skład oparty na takich zawodnikach, z sensowną ławką rezerwowych?
    Załóżmy, że wszyscy z tych zawodników są wolnymi agentami. Dałoby się jakoś zmieścić ich kontrakty (+ławka rezerwowych) tak, żeby łączna wartość kontraktów nie przekroczyła Brooklyn Nets z sezonu 13/14?

    (1)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @KK – O ile się dobrze orientuję, to wartość kontraktów Nets w zeszłym sezonie, to ok. 101 mln zielonych. Ww. przeze mnie zawodnicy, to powiedzmy jakieś 70 baniek. Oczywiście idąc chociaż po trosze tropem Miami z zeszłych sezonów, gdzie “wielka trójca” zgodziła się na mniejsze kontrakty, żeby można było bić się o mistrza. Sądzę, że za 30 milionów da się zbudować całkiem solidną ławkę, więc, czysto teoretycznie, jak najbardziej.

    (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    rywale Clippers rzucają im średnio 47,6 % rzutów z gry i naciągają na 27,3 FTA per game – w obu kategoriach Clippers są w ogonie ligi. dodatkowo, mając DeAndre Jordana i Blake’a Griffina mają najgorszą ofensywną zbiórkę w NBA.

    coach Rivers może się okazac przeszacowanym nabytkiem. kiedy wygrywał z Celtics miał dwie osoby ważniejsze od siebie w zespole – za taktykę i ustawienia defensywne odpowiadał Tom Thibodeau, a liderem był Kevin Garnett. Rivers co najwyżej nie przeszkadzał, a czasami udało mu się zmotywować paru chłopaków.

    Clippers sprowadzili go wierząc w to, ze nada temu zespołowi mistrzowską mentalnośc, playoffs pokazały, że jest z tym kłopot, początek nowego sezonu też nie przekonuje, widoki są średnie, więc albo Doca przecenili, albo załogę trzeba zmienić.

    teraz nie ma nikogo kto ustawi obronę i nie ma lidera o osobowości porównywalnej do Garnetta. Clippers w obecnym kształcie kompletnie nie tłumaczą się na best-of-7. ich dzisiejsza pozycja w Western jest wyłączną zasługą problemów jakie mają Thunder i spokojnego ponad miarę startu San Antonio. ten mecz pokazuje, że w bezpośrednim pojedynku to nadal Spurs mają killer instinct, a Clippers w końcówce psują grę tak bardzo jak tylko można.

    mają sporo czasu na pracę i poprawę, ale coś mi się zdaje, że – tak jak od jakichś 3 lat zdarza mi się krakać – w tym zestawieniu ludzkim Clippers nie są skazani na sukces. musieliby mieć mnnóstwo szczęścia, żeby zdobyć dominującą pozycję w Western.

    (7)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @ wielmozny pan P ma rację. Rivers – dopiro w Clipsach poakzuje jakim jest trenrem. Potencjał ma niebywały, a wyniki jakie sa takie są. Doceńmy wkład jaki w ułożenie Bostonu mieli asystenci – i jak dobrze udało dobrać się zawodników. Zestawienie gwiazd i dobrego trenera to za mało. Musi być ta kiskra, która rozpali całość. A w Clipsach – ciegle czegoś brakuje – i corz bardziej zaczynam się zastanawić czy Doc to własciwa osoba na tym miejscu.

    (1)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ wielmozny pan P ja bym dodał do tego sprawę nastawienia do gry. Mam wrażenie że niektórzy gracze Clipps chodzą do roboty a nie żyją koszykówką. Palenie zioła, nagrywanie jakichś durnot (BGCP3TVinHD) nie wpisuje się w grafik oddanego do reszty gracza chcącego odnieść sukces. Dla mnie to trochę taka banda dzieciaków

    (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @maciek23br nie wszystkie rzeczy warte są pochwały, ale jednak atmosfera w druzynie jest dobra, ale rzeczywiście czy zawodnicy są odpowiednio zmotywowani by wygrywać tego nie wiem….
    @wielmozny pan P masz rację to Tom w Celtics robił tą najważszniejsza robote…. nie bede krytykowac Ruversa bo tamten sezon był szczególny natomiast warto pochwalić TT bo to w moim przekonaniu prawdziwa elita wśród trenerów na całym świecie

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu