Z cyklu koszykarski warsztat gracza: outlet pass
4. LeBron James
Czy jest jakiś element gry, w którym ten facet nie byłby wymieniany w czołówce ligi? Zadanie domowe na dziś. Co jak co, ale ciężko zarzucić, że James nie dysponuje takim podaniem. Ile to razy Wade kończył tego typu akcje? Kocur.
3. Kevin Garnett
Im bardziej jesteś zaangażowany w defensywę, tym większa szansa, że będziesz miał sporo okazji, żeby rzucić tego typu podanie. A chyba nie trzeba nikomu mówić, jak bardzo angażuje się stareńki KG. Umiejętności technicznych też mu nie brakuje, a gałę trzyma pewnie w jednej ręce niczym Leonidas włócznię pod Termopilami.
2. Tim Duncan
Ksywka zobowiązuje. Czasami mam wrażenie, że Duncan rzuca outlet passy nawet jak śpi, bo robi to z taką pewnością. A musisz wiedzieć chłopaku, że kiedy Timmy zaczynał dominować w tym elemencie gry, to Ty na chleb mówiłeś bep. Ja zresztą też.
1. Kevin Love
Bez dwóch zdań – w tym momencie najlepiej wyszkolony “wysoki”. Love swego czasu posyłał tego rodzaju podania do Russela Westbrooka, kiedy grali razem w UCLA. Idealne połączenie. Kevin do dziś nie zapomniał jak to się robi i co rusz widzimy, jak kolejne podanie kończy Rubio czy Brewer.
Na koniec – warto też bić pokłony w stronę graczy, którzy popularyzowali tę zagrywkę w przeszłości, a byli to: Bill Walton, Bill Russell, Kareem Abdul-Jabbar i gracz, który jest uważany za najlepszego w historii NBA, jeśli chodzi o ten kunszt: Wes Unseld. Swoją drogą, wiecie, że Kevin Love w popularnej reklamie Pepsi u boku Uncle Drew, to Uncle Wes? Przypadek?
[vsw id=”VSn5J8tT9-Q” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Stosujecie u siebie w ekipie? A może outlet pass zarezerwowany jest wyłącznie dla rozgrywającego?
[Kuba]
ostatni filmik 1:08 popełnił błąd wybicia piłki, wykonał tego zza linii 🙂
a gdzie Wade? 😐
Z tym elementem trzeba uważać bo jak się ma za dużo siły, to można zabić.
http://www.youtube.com/watch?v=L63M35vR0ZE
Rzeczywiście jest to bardzo trudne zagranie, ale trzeba też spojrzeć jakiego obrońcę mamy kryjącego zawodnika wybiegającego, bo piłka może być podana idealnie a obrońca na tyle skoczny i uważny, że tę piłkę odbierze.
tzw. NA LISA!!!
DERRICK ROSE NIE ZAGRA DO KONCA SEZONU, A MEDIA MILCZO !!!
Kolejny sezon bez Rosa.
Tak, to potwierdzone na kilku portalach sportowych, anglojęzycznych. Rose skończył już ten sezon. Szkoda chłopa. Oby kolejne były już mniej dolegliwe, dla jego zdrowia.
Co do Lova i Wesa. To ojciec kumplowal się z Wesem i Kevin ma nawet po nim drugie imię
http://www.youtube.com/watch?v=0nRx-4WS5Dc