fbpx

Krótka rzecz o historii strojów NBA

41

#Szalone lata 70’te i 80’te

Epoka frotek i afro również dała wiele ciekawych wzorów koszykarskich uniformów. Do wyczynowego sportu wszelkiej maści coraz odważniej zaczęły garnąć się panie (choć WNBA rozpoczęła rozgrywki dopiero w 1997) i trzeba przyznać, że (jak to kobiety) nie zakładały na siebie byle czego. Ich stroje w latach siedemdziesiątych były jeszcze bliźniaczo podobne do męskich, ale już dekadę później były dużo lepsze niż facetów, a już na bank dużo lepsze niż te obecne. No sami powiedzcie, komu to przeszkadzało?

Krój wtedy:

Teraz:

Co do mężczyzn, popularne stały się wówczas rozmaite lampasy. Zielone stroje Atlanty z tamtego okresu, kojarzone przede wszystkim z Pistol Pete Maravichem, są wykorzystywane nawet obecnie (sam mam jersey Jasona Terry z jego czasów w Hawks w takim właśnie wydaniu). Aha, zwróćcie uwagę, że w latach siedemdziesiątych można było nawet pojawiać się na parkiecie z ksywą na plecach, więc to żaden nowy wymysł. Oto Pete Maravich w koszulce Jazz:

Klimat koszykarskiej mody lat 70’tych dobrze oddaje komedia Semi-Pro, więc jeśli ktoś chce poczuć powiew tamtej epoki…

[vsw id=”tNGqlzoHrrI” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Oprócz Atlanty boczne pasy na swych strojach stosowali również chociażby zawodnicy Portland Trail Blazers, a także obie drużyny nowojorskie. Do najpopularniejszych kolorów należały barwy flagi USA. Coraz częstym motywem były także gwiazdki. Wiele klubów posiadało stroje, które w różnych wariacjach łączyły ze sobą wszystkie te elementy (zwłaszcza w ABA), stąd uniformy z tamtej epoki często są do siebie bardzo podobne.

 

#Lata 90’te… złoty wiek NBA

Czasy najlepszej koszykówki dały nam również najlepsze stroje (moja skromna opinia), zwłaszcza w drugiej połowie dekady. Choć patrząc na nie dzisiaj rzuca się w oczy pewna infantylność, to trudno odmówić im oryginalności. Gadżety z grafikami właśnie z tamtego okresu są dzisiaj najbardziej rozchwytywane.

Zazwyczaj im gorszy klub, tym bardziej finezyjne miał stroje (i parkiet). Rozpostarty jastrząb na klatach graczy Atlanty, groźnie łypiąca na nas Rakieta Houston czy absolutnie odjazdowy rumak z czasów Teal Era Pistons to idealne przykłady stylu lat 90’tych, poza widocznymi na zdjęciu powyżej cudami Raptors, Grizzlies i Bucks. Innym częstym elementem były cienkie pionowe paski, jakie pojawiały się m.in. u wspomnianych Rockets, ale także u Bulls, Raptors, Pacers, Hornets i Magic. Kolekcjonerzy kojarzą tamte stroje przede wszystkim z marką Champion i poliestrową siateczką. Warto zaznaczyć, że nowych trendów w latach 90-tych nie bali się również zawodnicy z innych państw. Ot chociażby reprezentacja Litwy w Barcelonie i ich koszulki stworzone we współpracy z zespołem rockowym… (chcecie wiedzieć jakie? Zapraszam do mojego artykułu o Sarunasie Marciulionisie /legendy-nba-sarunas-marciulionis/ )

#Czasy współczesne

Dziś jak jest, każdy widzi. Kluby coraz odważniej eksperymentują z nowymi krojami (rękawki), ale w mojej ocenie współczesny design nie jest już tak atrakcyjny jak ten sprzed lat, przede wszystkim dlatego, że zawładnęła nim nowa moda na uproszczone loga. Na plus z pewnością detale i jakość wykonania.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

41 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Propsy za artykuł, pełna profeska jak zawsze u BLC.
    A propos tego habitu, za moich czasów do takich poprzebieranych (królowały gadżety and1) podwórkowych sportowców ze skillem na bakier, wołało się: “chociaż ładne macie gacie i tak z nami nie wygracie” 😉

    (36)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja mam dwie D.Wade’a swingmany biały z roku 2007 i czerwony z 2012 oraz jeden Rodmana czarny z Bullsow;) a przymierzam sie do Wada’a ala floridians, Mourninga 90s, Kempa, Rondo i Kobasa ale z ‘8’ biało niebieski; p

    (19)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Steve Nash z Phoenix Suns – swingman (biała)
    Kobe Bryant – Champion jeszcze z ósemeczką (biała)
    Allen Iverson z 76ers – Champion (biała)
    Ostatni zakup to bluza rozgrzewkowa Meadowlark Lemon prosto z Harlemu.
    Marzy mi się jeszcze Fisher z czasów LAL i Biała Czekolada z SAC.

    (1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Największa perełka to ściągana ze Stanów koszulka Wade’a z mistrzowskiego 2006 roku. Z przodu jest podobizna Flash’a i jego nadrukowany podpis, nigdy niezałożona, wisi na ścianie w gablocie 🙂 Poza tym mam jerseye Jasona Richardsona z czasów Warriors, Shaq’a z Miami, Kobe i w zeszłym roku wyłapałem Lillarda. Moje największe cele to: Kemp z Sonics, Hardaway z Magic, Carter z czasów Raptors, ale najbardziej zęby ostrzę sobie na Iversona z początku poprzedniej dekady. Tamten design był fantastyczny, nawet parkiet wyglądał groźnie. Nie wiem czemu od tego odeszli.. szkoda.

    (4)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Kobe 8 zolta champion
    Kobe 24 biala swingmann
    Shaq LA biala champion
    Allen Sonics zolta swingmann
    Charles barkley Usa Tylko nie dream team ale tem usa

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja mam swingmana wyjazdowego, alternatywnego Jamesa Hardena (Z Rockets, taki ten czerwony z pomarańczowymi wstawkami w których jak zauważyłem Rakiety już nie grają bo zastąpili je takim brzydkimi piżamami z napisem Clutch City)

    (3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    A oprocz tego mialem stocktona team usa ktora zgubilem
    Jordana czerwona champion roztargalem
    Inajwieksze kozaka ktorego mi ukradli jordana 45 biala swingmann placze do tej pory jak sobie przypomne

    (-1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Swingman Kevina Duranta, wyjazdowa (niebieska), już z logiem NBA z tyłu, przymierzam się do zakupu MJ i Kobe, kusi też Lillard ;D

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja jestem ciekaw, jak często gracze zmieniają komplety strojów? Czy to są jednorazówki, w co wątpie, czy po prostu ekipa pierze je im po meczu i noszą je aż do ich uszkodzenia. Prosiłbym o rzeczową odpowiedź, bez żadnych złośliwości.

    (11)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Swingman Bena Wallace z detroit niebieska. Swingman shaq i Kobe z Lakers żółte
    Replika pippena biała bułka
    Swingman Antoine Walker z Celtics czarna
    Niestety wszystkie kupione na allegro a tam 70 % koszulek to podróbki wiec nie wiem czy mam jakiś oryginał. Marzenie to autentic Larry’ego Birda oczywiście zielona

    (1)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Witam. Widzę że większość z Was ma repliki/swingmany. Skąd zamawiacie? Polskie allegro? Alieexpress? Tam jest duży wybór Jerseyów ale często ni ma zdjęć przodu koszulki co mnie dziwi. Doradzicie? Czy dobra replika to nie wstyd?

    (-3)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Allen Iverson Philadelphia 76ers, czarne wyjazdówki , swingman, pewnie wersja europejska, bo logo 76ers z przodu koszulki już trochę wyblakło 🙁

    (-1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    @Gredo AliExpress (Boże, jak ja ich kocham) tłucze podróbki, które imho są mega dobrej jakości (porównywałem z oryginałem kolegi), a na zdjęciach nie mają prawa umieścć loga Adidasa, NBA i podobnych.

    Nie używają również nazw klubów, więc przykładowo kupując jersey Curry’ego wystarczy wpisać Golden State, Warriors nic nie da.

    Co ciekawe, po odpakowaniu okaże się że wszystko jest na swoim miejscu, ba, podrabiają nawet zawieszkę Swingman :v
    Jak będę zarabiał więcej na pewno skuszę się na authentic, póki co z radością posiadam podrobione

    – Love #42 czarną
    – Rubio #9 białą
    – Wiggins #22 niebieską
    – Towns #32 z rękawkiem

    (-2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Ben Gordon Bulls, Ray Allen lata 70te Sonics , Lebron czarna Miami, moja pierwsza Zo Mourning błękitna Charlotte, Tony Parker białe Spurs, Jason Kidd granatowa Nets 🙂

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Swingmany często mają więcej szczegółów niż repliki, ale ich podstawową wadą jest trwałość.” Tzn, że co? Są mniej trwałe od replic? Tak szybko się niszczą? Jeżeli będę w niej grał raz na dwa tygodnie i odpowiednio prał to chyba nic jej nie będzie?

    (0)
  16. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    A oto moja bardzo skromna kolekcja:

    Carmelo Anthony, Knicks, czarno-pomarańczowa
    Carmelo Anthony, Knicks, biała, edycja Christmas
    Vince Carter, Dallas, biała, z numerem 15 zamiast 25 😉

    (1)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Moją koszulkę LAL zrobiłem sam. To było w czasach kiedy o komputerach, a co za tym idzie, o internecie nikt jeszcze nie słyszał. Wystarczyła bawełniana koszulka w kolorze blue. Nazwę i numer 1 wyciąłem z kalki i przeniosłem na koszulkę za pomocą żelazka. Szału może nie było, ale dzięki tej koszulce poszedł bym w pierwszej rundzie draftu do LA ☺
    Jersey Magica Johnsona to by było COŚ!

    (0)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    To mój pierwszy komentarz, ale zawsze bardzo chętnie czytam Wasze artykuły.
    Mam :
    Jordan #23 Bulls czerwona
    O’Neal #32 Heat czarna
    O’Neal #13 Dream Team granatowa
    Pierce #34 Celtics zielona
    Irving #2 Cavs granatowa
    Billups #1 Pistons biała
    Houston #20 Knicks niebieska

    (1)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    @Vino
    Po roku, ale żeby nie zostało bez odpowiedzi. Zawodnicy co mecz dostają nowy komplet, wszystkie kluby NBA, NHL, NFL, Premier League, IPL, MLS, a także większość topowych klubów na świecie w większości dyscyplin, głównie chodzi o drużyny, gdzie sponsor(Adidas, Nike, RBK, Puma, UA) płaci za dostarczanie odzieży.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu