fbpx

Kobe Bryant w TV: jestem zdrowy w 100%

15

Kobe Bryant chętnie pograłby w basket. Zielone światło na full-kontaktowy trening 36-letni (wkrótce) zawodnik otrzymał od lekarzy już jakiś czas temu, ale ile można robić sesji rzutowych czy manewrów na suchara? Szczególnie, że koledzy z NBA dopiero zaczęli okres tzw. roztrenowania, a co najlepsi nadal walczą o mistrzowskie laury.

Reżim treningowy w rodzinie Bryantów trwa. Wszystkie domowe aktywności podporządkowane są przygotowaniom taty oraz jego zobowiązaniom względem licznych sponsorów. Ostatnio Kobe po raz kolejny wystąpił w programie Jimmy Kimmel Show.

Specjalnie dla tych, którzy nie chcą przedzierać się przez angielszczyznę lub po prostu nie mają czasu tego robić, oto kilka najciekawszych aspektów, które udało mi się wyłapać z tej sympatycznej rozmowy:

# Zdrowy na 100 %

To chyba jest w tej chwili najważniejsze. Z fizycznego punktu widzenia, Kobe jest sprawny i zdeterminowany, aby wrócić na parkiety w przyszłym sezonie. Treningi zostały wznowione, choć sam Bryant przyznaje, że forma jest oczywiście nie taka, w jakiej zapewne chcielibyśmy go wszyscy oglądać. Niemniej, facet już wyciska grube kilogramy na klatę, szlifuje aspekty techniczne i biega, czego rzekomo nienawidzi robić. I pewnie nie tylko on.

# Ciężki sezon Lakers

Zapytany o wątpliwą przyjemność oglądania poczynań Lakers w minionym sezonie, Kobe nie sprawiał wrażenia entuzjasty:

Ciężko było, naprawdę bardzo ciężko było na to patrzeć.

1

Nie zrozumie tego ktoś, kto nigdy nie doznał kontuzji kiedy jego drużyna grała ważne mecze. Kolejne porażki bolą podwójnie, bo jedyne co możesz zrobić by temu zaradzić to pokrzyczeć na kolegów albo jeszcze gorzej, zmienić kanał telewizyjny. Niemniej, nie muszę Wam chyba przedstawiać mentalności Bryanta – gość ze wszystkiego wyciągnie pozytywne wnioski i tak też odbiera tegoroczny sezon swojej drużyny, twierdząc, że cała ta zła sytuacja doda mu tylko skrzydeł tj. motywacji.

bt

Mieliśmy też oczywiście okazję posłuchać kilku słów na temat byłego już trenera Jeziorowców, Mike’a D’Antoni. Kobe oczywiście wybrnął z sytuacji w iście dyplomatyczny sposób, przypominając widzom, że “z pustego to i Salomon nie naleje”. Wszystkie kontuzje kluczowych graczy, z którymi zmagał się D’Antoni, ciągła presja miejsca,  jakim jest przyzwyczajone do zwycięstw Los Angeles – wszystko to sprawiało, że trener nie miał najłatwiejszej roboty.

Zapytany o swoje uczucia odnośnie rezygnacji MDA – Kobe mówił tak:

Nie obchodziło mnie to za bardzo (…) odnośnie dwóch poprzednich zmian na stanowisku trenera, nikt nie pytał mnie o zdanie. Mam nadzieję, że do trzech razy sztuka i tym razem ktoś mnie zapyta…

1

Gwiazdor Lakers wyjaśnił też, że wybór nowego trenera to wciąż sprawa otwarta… żadne konkretne decyzje nie zostały poczynione.

CZYTAJ DALEJ >> 

1 2 3

15 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    sory, ale jestem poczatkujoncy w lidze nba.

    moze mi ktos powiedziec kto to ten kobe brylant ?

    ma jakies polskie korzenie ?

    (-75)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Kuba mi tam bardziej pasowałoby słowo długoterminowa zamiast długofalowa….
    liga jest trochę pusta bez KB24 jeszcze brak Rosa to poteguje, ale na szczescie będziemy mieli wszystkich w komplecie dojdzie do tego jeszcze prognozowana jedynka ostatniego draftu Noel, oraz kilku innych znaczacych zawodników….
    ostatnio też naszła mnie pewna konkluzja dotycząca KG po obejrzeniu części akcji Netsów, w moim przekonaniu KG nie pasuje do Netsów nie na tym etapie kariery…. już abstrahując od symapati i antypatii tego zawodnika, ale on więcej radośc gry by miał u takiego trenera jak Thibs, Rivers, albo obok takiego zawodnika jak KB24 po powrocie lub nawet z Lebronem by mu sie lepiej grało, niż obecnie w Netsach u boku Williamsa… szkoda mi Garnetta bo nastepny rok może być decydujacy w kontekscie przyszłości jego kariery

    (7)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    no ja sie interesuje koszykowka od kiedy washinton pacers marcina gorata wygral z bullsami
    z tego co mi mowil kolega w szkole kobi to nazwa jakiegos napoju azjatyckiego
    wiec chyba nie ma polskich kożeni

    (-52)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja również liczę że Kobe pokaże na co go jeszcze stać w przyszłym sezonie 🙂 I chodź nie jestem wielkim fanem Lakers to i tak chciałbym zobaczyć ich grę która może cieszyć oko i Kobe zdobywającego 30 punktów 😛

    off top:
    Co tu tyle tych troli sie nakociło ?

    (28)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    haha taki cienias co on jeszcze chce w nba robic??
    on potrafil tylko wygrywac jak mial shaqa i paula gasola w formie itp. sam nigdy nic nieugra bo jest slaby i tyle w tym temacie

    (-10)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @vfd, dfv

    WITAM, BARDZO MILO JEST MI POWITAC NOWYCH FANOW W RODZINIE NBA

    NA POCZATEK MUSICIE WIEDZIEC, ZE NAJLEPSZA DRUZYNA W HISTORII JEST MIAMI HEAT A NAJLEPSZYM ZAWODNIKIEM JESTEM JA, CZYLI KING JAMES.

    POZDRO

    KING JAMES

    (12)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    KB powiedział kiedyś, że nie widzi się w NBA zdobywajego c.a. 20 pkt./mecz.
    Bardzo jestem ciekaw, jak po tak długiej przewie i kontuzjach wróci na poziom 24+ do jakiego nas i zapewne siebie przyzwyczaił prez ostatnie kilkanaście lat.
    Mam tyle samo lat co on, dobrze wiem ile pracy wymaga w tym wieku trzymanie formy (i to “cywilnej”, a co dopiero zawodowej), żyzę mu oczywiście powrotu do wymarzonego poziomu, ale każdy mający jako-takie pojęie o fizjologii wie, że nie będzie to spacerek, o ile w ogóle to możliwe.
    PS. Czy ktoś wie, ilu w historii było graczy 36+ zdobywajcyh 20+ punktów na mecz? Mi do głowy pryhodzi tylko M.J. Karl Malone i Kareem.

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu